Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Stoczniowiec Gdańsk 3:6

Marcin Zasada
Hokeiści Polonii nie zdołali wczoraj odnieść zwycięstwa.
Hokeiści Polonii nie zdołali wczoraj odnieść zwycięstwa.
Hokeistom Poloni nie udał się powrót do własnej hali po ponad dwumiesięcznej tułaczce spowodowanej remontem bytomskiego lodowiska. Wczoraj, na spóźnioną inauguracją ekstraligi w "Blaszaku", poloniści przegrali ze ...

Hokeistom Poloni nie udał się powrót do własnej hali po ponad dwumiesięcznej tułaczce spowodowanej remontem bytomskiego lodowiska. Wczoraj, na spóźnioną inauguracją ekstraligi w "Blaszaku", poloniści przegrali ze Stoczniowcem Gdańsk 3:6.

- Jak się czegoś bardzo chce, to czasem po prostu nie wychodzi. Wygląda na to, że na wyjazdach grało nam się łatwiej, bo nie czuliśmy takiej presji. Dziś chyba zjadła nas trema - powiedział bramkarz Polonii Zbigniew Szydłowski.

Hokejowe święto w Bytomiu rozpoczęło się godzinę przed meczem - od prezentacji zespołu, który po sześciu latach powrócił do ekstraligi. Pierwsza tercja zapowiadała spore emocje. Poloniści niesieni dopingiem 2-tysięcznej publiczności mieli wyraźną przewagę i raz po raz zagrażali bramce gości. Po i przed golem Dariusza Puzia do siatki Stoczniowca mogli trafić Daniel Kukulski, Krzysztof Kuźnie-cow i Petr Tokos. Skuteczniejsi byli rywale, którzy w 16. minucie wykorzystali pierwszy z błędów bytomskiej obrony. Po raz pierwszy zrobił to Roman Skutchan, który potem jeszcze dwukrotnie pokonywał Zbigniewa Szydłowskiego. Zanim do tego doszło, Polonia prowadziła 2:1 po bramce Petra Tokosa. Później gole zdobywał już głównie Stoczniowiec.

Pod koniec drugiej tercji nadzieje gospodarzy przedłużył Gabriel Da Costa, który wep-chnął krążek do siatki w pod-bramkowym zamieszaniu. Na ostatnią odsłonę spotkania poloniści wychodzili walczyć o odrobienie dwubramkowej straty. Dwadzieścia sekund po wznowieniu stracili jednak szóstego gola, który rozstrzygnął mecz.

Polonia Bytom - Stoczniowiec Gdańsk 3:6 (2:2, 1:3, 0:1)

Bramki: Dariusz Puzio (10), Petr Tokos (17), Gabriel Da Costa (40) - Roman Skutchan 3 (16, 20, 41), Michał Smeja (23), Zdenek Jurasek (31), Jarosław Rzeszutko (38). Widzów: 2 tysiące.

KH Sanok - Naprzód Janów 3:2 po dogrywce (2:1, 0:1, 0:0, 1:0)

Wojas Podhale Nowy Targ - Unia Oświęcim 12:1 (3:1, 2:0, 7:0)

Cracovia ComArch Kraków - Zagłębie Pol-Aqua Sosnowiec 3:1 (2:0, 1:0, 0:1)

TKH Toruń - GKS Tychy 3:4 po karnych (1:3, 1:0, 1:0, 0:0, karne 0:1)

1. GKS Tychy 16 33 54-43

2. Cracovia 16 31 56-37

3. Zagłębie 16 29 57-46

4. Stoczniowiec 15 28 54-40

5. Podhale 15 25 66-49

6. TKH Toruń 16 24 62-56

7. Naprzód 15 21 52-57

8. KH Sanok 16 21 52-58

9. Polonia 15 16 53-60

10. Unia 16 6 36-96

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto