Polonia Bytom wycofuje się z Hokej Ligi
Hokeiści Polonii udział w barażach uzależnili od otrzymania zaległych wynagrodzeń. Niestety nie doczekali się na pieniądze. Zadłużone na ponad 2 mln zł bytomskie Towarzystwo Miłośników Hokeja, które jest właścicielem drużyny ligowej, od dawna nie reguluje w terminie finansowych zobowiązań i pod koniec stycznia zostało postawione w stan likwidacji. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, do którego o pomoc zwrócili się hokeiści, obiecał im jedynie 40 tys. zł na organizację spotkań barażowych, ale nie chciał spłacać starych długów. Miasto ogłosiło konkurs na wsparcie klubów hokejowych, tyle że jego rozstrzygnięcie przewidziano dopiero na 28 lutego, a wtedy seniorskiego hokeja już pewnie w Bytomiu nie będzie.
Zaległości wobec zawodników Polonii sięgają pięciu miesięcy. Hokeiści odmówili gry w ostatnim meczu sezon zasadniczego z TatrySki Podhalem Nowy Targ, a wcześniej pojechali na wyjazdowe spotkanie do Gdańska z Automatyką tylko dzięki zbiórce pieniędzy przeprowadzonej wśród kibiców. Z podjęciem decyzji o rezygnacji z gry w barażach bytomianie jednak zwlekali przesuwając kilka razy jej ogłoszenie, bo ostatni prezes klubu Andrzej Banaszczak, który teraz jest jego likwidatorem, próbował zdobyć dla drużyny jakieś pieniądze. Hokeiści Polonii zgodzili się poczekać najpierw do końca poprzedniego tygodnia, a później do środy, ale ponieważ sytuacja nie ulegała zmianie w czwartek ogłoszą oficjalnie decyzję o nie przystąpieniu do barażów o prawo gry w Polskiej Hokej Lidze.
W ostatnich dniach zespół nie trenował, a w klubie zostało tylko kilkunastu młodych wychowanków, z których trudno byłoby uskładać pełne trzy piątki. Polonia zajęła ostatnie miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi w sezonie zasadniczym (nie licząc występującej tylko w dwóch pierwszych rundach drużyny PZHL U23), a pod koniec okienka transferowego opuściło ją kilku czołowych graczy. W tej sytuacji szanse bytomian na zajęcie w barażach dwóch czołowych miejsc gwarantujących grę w PHL w następnym sezonie były znikome.
Zresztą przyszłość drużyny seniorów w Bytomiu i tak rysowała się w czarnych barwach. Lodowisko przy ul. Pułaskiego jest w tragicznym stanie i jego dach ze względów bezpieczeństwa ma zostać rozebrany. Popularna "Stodoła" ma być przykryta balonem i będzie mogła służyć do treningów, ale rozgrywanie tam meczów ligowych nie wchodzi w rachubę. Miasto planuje wybudować nowe lodowisko, ale zajmie to co najmniej dwa lata. Ligowa drużyna nie miałaby więc w następnych rozgrywkach gdzie grać, stąd wiceprezydent Bytomia Adam Fras zasugerował skupienie się w tym czasie tylko na szkoleniu dzieci i młodzieży. Zespół ligowy w Bytomiu miałby być reaktywowany po oddaniu do użytku nowej hali lodowej. Decyzja hokeistów o rezygnacji z gry w barażach o prawo gry w PHL tylko przyspieszyła upadek klubu, który ma w dorobku sześć tytułów mistrza Polski i udział w turnieju finałowym Pucharu Europy. Z hokejowej mapy Polski znika kolejny zasłużony zespół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?