Automaty i gotówkę odzyskano. Sprawcom tych czynów grożą kary do 9 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, w salonie gier losowych przy ul. Stolarzowickiej. Jak ustalili bytomscy śledczy, dwaj mężczyźni podając się za policjantów, wyprosili z salonu klientów, a 62-letniemu pracownikowi powiedzieli, że muszą zabrać automaty do gier na komendę.
Mężczyźni wynieśli z pomieszczenia 3 automaty warte w sumie około 15 tysięcy złotych, umieścili je w zaparkowanym przy wejściu samochodzie dostawczym, w którym czekał trzeci mężczyzna, i odjechali.
Kilkanaście minut później pracownik salonu powiadomił o tym zdarzeniu dyżurnego bytomskiej komendy.
Sprawcy zostali zatrzymani kilka godzin później na terenie Tarnowskich Gór, przez tamtejszych policjantów. Przy mężczyznach mundurowi znaleźli reklamówkę ze skradzionymi z automatów pieniędzmi. To prawie 6 tysięcy złotych, głównie w monetach. Na jednej z pobliskich posesji policjanci znaleźli również uszkodzone maszyny do gier.
Najstarszy z zatrzymanych to 39-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór. Jego dwaj wspólnicy pochodzą z Zabrza i mają 33 i 35 lat. W przeszłości byli już notowani między innymi za kradzieże, włamania i rozboje. Tym razem usłyszeli zarzuty oszustwa oraz przywłaszczenia funkcji (podawanie się za policjantów). Za popełnione czyny mogą w więzieniu spędzić nawet do 9 lat.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?