Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie rundy jesiennej w Ekstraklasie: Polonia Bytom

Tomasz Kuczyński
Dzień prze meczem z Cracovią trenerem Polonii Bytom był jeszcze Jurij Szatałow. W Krakowie bytomian poprowadził już Jan Urban
Dzień prze meczem z Cracovią trenerem Polonii Bytom był jeszcze Jurij Szatałow. W Krakowie bytomian poprowadził już Jan Urban Andrzej Banaś, Polskapresse
Bytomski klub zawsze jest wskazywany przez fachowców, jako kandydat do spadku. Dwa sezony z rzędu owe proroctwa nie znalazły potwierdzenia, bo Polonia zajmowała siódme miejsce w ekstraklasie. Po jesieni tego roku sytuacja jest jednak niewesoła - "niebiesko-czerwoni" są bardzo blisko strefy spadkowej.

Polonia Bytom: 13. miejsce, 17 pkt, bramki 13-16
Bilans jesieni: 4 zwycięstwa, 5 remisów, 6 porażek


Kibice w Bytomiu musieli czekać na pierwszą wygraną w sezonie do piątej kolejki. Wtedy Polonia, w której debiutował Marusz Ujek, pokonała 2:0 Zagłębie Lubin. "Ujo" razem z pomocnikiem Dariuszem Jareckim okazali się najskuteczniejszym strzelcami drużyny - po trzy gole. Dorobek bramkowy bytomian jest jednak mizerny - 13 trafień. Mniej mają tylko Ruch Chorzów (12) i Arka Gdynia (9). Dla Polonii cenne są wygrane z sąsiadami w tabeli - z Ruchem Chorzów 1:0, Arką Gdynia 2:0 oraz z ostatnią Cracovią 1:0.

Mecz z "Pasami" rozegrany 30 października odbył się w niecodziennych okolicznościach. Dzień przed spotkaniem krakowski klub pozyskał trenera bytomian Jurija Szatałowa! Polonia w trybie awaryjnym sprowadziła Jana Urbana. Szatałow oglądał mecz z trybun, a nowy trener Polonii mógł cieszyć się ze zdobycia 3. punktów w swym debiucie. Co ciekawe, Urban stracił pracę w Legii Warszawa po marcowej porażce na wyjeździe z... Polonią. W Bytomiu podpisał kontrakt tylko do końca roku, ale z możliwością przedłużenia do końca sezonu.

Nowy trener poprowadził "niebiesko-czerwonych" w pięciu meczach, zdobywając siedem punktów. Z Lechem w Poznaniu i z Legią u siebie jego podopieczni grali całkiem dobrze, ale zeszli z boiska pokonani.

Jak to zwykle w Bytomiu by-wa, znów nie brakowało spraw pozasportowych. Szatałow odchodząc z klubu, życzył Polonii poprawy sytuacji organizacyjnej, piłkarze nie wyszli na jeden z treningów, dając do zrozumienia, że są wobec nich zaległości finansowe. Prezes klubu Damian Bartyla postanowił startować w wyborach na prezydenta miasta. Niedługo po tej decyzji został... przewieziony przez funkcjonariuszy CBA do wrocławskiej prokuratury, gdzie usłyszał korupcyjny zarzut, dotyczący sezonu 2004/05. Bartyla zapewniał o swej niewinności i już nie miał złudzeń, że polityka jest brudna.

Głośno było też o Clemence Matawu, którego zatrzymała Straż Graniczna, bo nie miał już ważnej wizy. Zawodnik z Zimbabwe zagrał ostatni raz 16 października, w 9. kolejce przeciw Jagiellonii. Polonia przegrała 0:3, a potem została ukarana walkowerem - też 0:3. Od tego momentu Matawu już nie pokazał się w składzie Polonii.

Oprócz wspomnianego Jareckiego, odkryciem rundy w Bytomiu był bramkarz Szymon Gąsiński. Sezon rozpoczął w bramce Marcin Juszczyk, ale potem stawiano na Gąsińskiego. Wiele zachwytów dotyczyło czeskiego rozgrywającego Davida Kobylika, któremu w podaniach "na nos" nie przeszkadzała nawet lekka nadwaga. Jednak na koniec jesieni Czech zmarnował rzut karny w meczu z Legią.


CZYTAJ WIĘCEJ:
Urban: Ta grupa ludzi tworzy drużynę
Statystyki Polonii Bytom po rundzie jesiennej

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto