Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobicie w Bytomiu ze skutkiem śmiertelnym. 41-latek zmarł w szpitalu

red.
zdjęcie ilustracyjne
Policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 41-letniego mieszkańca Bytomia. Zebrany przez mundurowych i prokuratora materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów. Decyzją sądu bytomianin trafił do aresztu. Teraz grozi mu nawet dożywotnie więzienie.

W styczniu tego roku szpital powiadomił prokuraturę, że pacjent, który został przewieziony przez zespół pogotowia ratunkowego z interwencji domowej, zmarł. Prokurator natychmiast wszczął śledztwo, a do akcji wkroczyli stróże prawa.

Mundurowi ustalili, że 8 stycznia w jednym z bytomskich mieszkań odbywała się libacja alkoholowa, podczas której doszło do bójki pomiędzy dwoma mężczyznami. Obrażenia jednego z nich były tak poważne, że po przewiezieniu do szpitala, pomimo wysiłku lekarzy, 41-latek zmarł. Policjanci przyjęli kilka wersji śledczych, które na bieżąco analizowali i weryfikowali. Rozpoczęli poszukiwania napastnika.

Wkrótce ustalili, kto może być sprawcą tego ciężkiego pobicia. Do sprawy zatrzymali 44-letniego mieszkańca Bytomia. Zebrany materiał dowodowy przez policjantów oraz prokuratora pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w następstwie czego nastąpiła śmierć mężczyzny.

Decyzją sądu bytomianin trafił do aresztu. Teraz grozi mu nawet dożywotnie więzienie.

Koronawirus - alkohol chroni? Czy trzeba zgolić brodę? Oto F...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto