Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijak rozbił samochód i próbował uciec

zal/slaska.policja
Pijany kierowca doprowadził do karambolu i uciekł z miejsca zdarzenia, które obserwowali przypadkowi przechodnie.

Jeden telefon na policję wystarczył, by pijak kilka minut później wpadł w ręce funkcjonariuszy. Teraz będzie musiał zapłacić za wyrządzone szkody, a za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mu wysoka grzywna, a w więzieniu może spędzić nawet 2 lata.

Do zatrzymania doszło krótko po godzinie 21:00 przy ul. Piłsudskiego. W ręce policjantów patrolujących miasto radiowozem nieoznakowanym, wpadł 23-latek pochodzący z Bytomia. Mężczyzna kilka minut wcześniej kierując oplem vectra uderzył w zaparkowany przy ul. Szkolnej daewo matiz, a następnie by uniknąć odpowiedzialności odjechał z miejsca zdarzenia. Widzący kraksę przypadkowy przechodzień powiadomił o tym dyżurnego bytomskiej komendy, który informację natychmiast przekazał wszystkim patrolom w mieście. Opla chwilę później zatrzymali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP. Okazało się , że sprawca kolizji drogowej jest nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie na alkomacie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. 23-latek trafił za kraty policyjnego aresztu, a już wkrótce stanie przed prokuratorem, który zadecyduje o jego dalszym losie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu grzywna i 2 lata więzienia. Ponadto będzie musiał pokryć szkody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto