Mieszka w Piekarach, jest znana jako propagatorka kultury, doskonale włada śląską gwarą. W tym roku w książce "Muzeum wspomnień. Księga autorów" ukazały się fragmenty jej dwóch listów-wspomnień o papieżu Janie Pawle II. Jest jedyną osobą z Piekar Śląskich, spośród kilkuset z innych miast, której refleksje wydrukowano w książce.
Maria Janus prenumeruje wydawnictwa o papieżu, ponieważ fascynuje ją jego postać. Tym chętniej więc wzięła udział w konkursie wydawnictwa serii zatytuowanej "Księgi Świętych. Kronika z życia ojca Świętego. " Trzeba było napisać list ze swoimi refleksjami dotyczącymi spotkania z Janem Pawłem II.
- Wydawcy zwrócili się z prośbą do czytelników, by napisali wspomnienia związane z Ojcem Świętym. Więc szybko chwyciłam za pióro i napisałam. Pierwszy list wysłałam w grudniu 2000 roku. Opisałam wówczas pielgrzymkę mężczyzn do Piekar Śląskich, w której uczestniczył jeszcze ówczesny arcybiskup, metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła. Z tego listu fragment ukazał się właśnie w "Muzeum wspomnień. Księdze autorów". Jestem z tego niesamowicie dumna - mówi piekarzanka.
Minęło pół roku. Pani Maria napisała kolejny list ze swoimi wspomnieniami na temat wszystkich wizyt Karola Wojtyły w Piekarach Śląskich. Od pierwszej wizyty w 1965 roku, kiedy to metropolita krakowski arcybiskup Karol Wojtyła przyjechał do piekarskiej Bazyliki na uroczystość rekoronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej. Korony obrazu skradziono w 1942 roku w czasie wojny. Potem w 1965 roku obraz koronowano ponownie.
- Co prawda, to nie Karol Wojtyła nakładał koronę, lecz kardynał Stefan Wyszyński, ale Ojciec Święty, czy raczej biskup Wojtyła, przyjechał z nim. Celebrował mszę świętą i wygłaszał homilię. Od tego roku Karol Wojtyła przyjeżdżał do Piekar już regularnie na tradycyjne coroczne zjazdy mężczyzn, które odbywają się w maju. W sumie na tych zjazdach był dwanaście razy - opowiada Maria Janus.
Pani Maria w swoich wspomnieniach opisała wrażenia ze spotkań z papieżem. Szczególnie trafiły do niej wygłaszane przez arcybiskupa homilie.
Na początku lat dziewięćdziesiątych papież Jan Paweł II otrzymał honorowe obywatelstwo Piekar Śląskich.
Maria Janus oprócz fascynacji osobą papieża interesuje się także Piekarami Śląskimi. Jest przewodniczką po sanktuarium maryjnym w tym mieście. Robi to, co lubi. Jest pasjonatem swojej pracy.
- Wszyscy przewodnicy, którzy uzyskali certyfikaty przewodników, są wolontariuszami. Bardzo lubię opowiadać pielgrzymom o naszym sanktuarium. Nieraz wiem, jaka grupa przyjedzie i mogę się wcześniej przygotować do jej oprowadzenia, ale często dowiaduję się w ostatniej chwili. Wtedy dostaję telefon do domu z pytaniem, czy mogę przyjść oprowadzić tę grupę. Choć bywam zaskoczona, szybko ubieram się, wskakuję do autobusu i przyjeżdżam do Bazyliki - relacjonuje pani Maria.
Przewodniczka zapewnia, że gdyby nie wierzyła w to co robi i o czym opowiada, to na pewno ta praca nie dawałaby jej tyle radości.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
