Aż 65 tysięcy 100 samochodów osobowych 700 różnych modeli jeździ po Bytomiu - tak przynajmniej wynika z danych wydziału komunikacji Urzędu Miejskiego. Zaś z policyjnych statystyk wiemy, że w 2010 roku z ulic Bytomia albo zniknęło, albo padło łupem włamywaczy, 69 aut. W tym roku kradzieży jest już 41. Dla porównania - w Katowicach w 2010 skradziono 530 aut.
Czy mieszkańcy naszego miasta przejmują się kradzieżami i skaczącymi cenami paliwa i wybierają auta z niewielkimi silnikami? A może nad oszczędność przedkładają komfort? Sprawdziliśmy to.
- Bardzo często jeżdżę samochodem. Jednak raczej są to krótsze trasy między Bytomiem a Katowicami. Przyzwyczaiłam się już do renault laguny, ale wolałabym mniejszy samochód, by móc go wszędzie zaparkować. W Bytomiu jest z tym problem - żali się pani Ilona, którą spotkaliśmy na Dworcowej.
Przepytani przez nas bytomianie są zgodni, że najważniejsze, by auto było niezawodne, ekonomiczne i wygodne. Najlepiej srebrne bądź w innym jasnym kolorze odpornym na kurz i zabrudzenia. - Aby samochód mnie oczarował, musi przede wszystkim mało palić. Powinien też mieś klimatyzację oraz być komfortowy oraz bezpieczny - wylicza Dariusz Jakubczak, któremu nie przeszkadza ruch na bytomskich drogach.
Jak informują dilerzy, sprzedaż aut osobowych klientom indywidualnym jest ostatnio poniżej oczekiwań i prognoz. Ruch w salonach samochodowych, zwykle o tej porze roku spory, zamarł. - Wolę kupić używany samochód, bo nie traci się na tym dodatkowych pieniędzy, tak jak w salonach samochodowych. Już raz kupiłam samochód w taki sposób, nie powtórzę tego - przyznała właścicielka forda mondeo.
Jakie auto sprawdza się w Bytomiu? Komentuj!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?