MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrożnie na drogach!

MARCIN ZASADA
Skasowane BMW to kolejny dowód młodzieńczej brawury.
Skasowane BMW to kolejny dowód młodzieńczej brawury.
Do groźnego wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Radzionkowie. BMW pędzące ulicą Nałkowskiej na pełnej szybkości wpadło na drzewo. Kierowcę i dwóch pasażerów samochodu strażacy uwalniali przy pomocy sprzętu ...

Do groźnego wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Radzionkowie. BMW pędzące ulicą Nałkowskiej na pełnej szybkości wpadło na drzewo. Kierowcę i dwóch pasażerów samochodu strażacy uwalniali przy pomocy sprzętu hydraulicznego.

Poszkodowani to trzej mężczyźni w wieku 24, 26 i 28 lat. Ciężko ranni zostali odwiezieni do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. W najgorszym stanie jest kierowca, który oprócz ogólnych obrażeń ciała i głowy, ma złamaną kość podudzia lewej nogi.

- Samochód praktycznie nadaje się do kasacji - powiedział "DZ" Ryszard Świderski, zastępca komendanta Komendy Powiatowej PSP w Tarnowskich Górach. - Straty wstępnie oceniono na 40 tysięcy złotych.

Zagrożenie tego typu wypadkami jest coraz większe. Śliskie ulice i nadmierna prędkość to ich dwie główne przyczyny. Policja nazywa to "niedostosowaniem prędkości jazdy do warunków atmosferycznych panujących na drodze". "Najgorętsze" pod tym względem ulice w Bytomiu to Łagiewnicka, Wrocławska i Celna. W sumie w Tarnowskich Górach w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano 8 stłuczek, w Bytomiu było ich aż 16. Co ciekawe, w Piekarach Śląskich nie było ani jednej!

- Gdyby kierowcy wykazali trochę wyobraźni na drodze, to sytuacja wyglądałaby inaczej - powiedział "DZ" podinsp. Stanisław Surowiec, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Bytomiu. - W ostatnich dniach obserwujemy ponad pięćdziesięcioprocentowy wzrost stłuczek i kolizji na drogach. Główne przyczyny, oprócz warunków atmosferycznych, to nadmierna prędkość oraz za mały odstęp między jadącymi samochodami. Stan ulic w Bytomiu jest zadowalający. Gorzej jest tylko na drogach osiedlowych, które nie zawsze są odśnieżane. Trudno w tej chwili mówić o jakiejś wielkiej zimie, bo najgorsze może dopiero nadejść. Sam jednak jeżdżę i widzę, co wyrabiają kierowcy na naszych drogach.

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach organizuje od niedawna specjalne kursy poświęcone zachowaniu się na drodze w zimie. Czy bytomscy kierowcy również mogą liczyć na coś takiego? - Wyobraźni i zdrowego rozsądku nie zastąpi żaden kurs - twierdzi Surowiec. - Ponad połowę wszystkich wypadków powodują ludzie młodzi, w wieku od 17 do 25 lat. To właśnie oni powinni wziąć to pod uwagę. Inną sprawą jest też znajomość własnego samochodu. Bez opon zimowych i sprawnych hamulców nie ma co wyjeżdżać na ulicę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto