Lipcowy strajk doprowadził do tego, że wycofał się nasz wieloletni kontrahent, niemiecka firma Leithauser. Gdy strajkuje 150 osób, musi to zdezorganizować produkcję. Trzy razy transport do Niemiec został opóźniony, więc kontrahent stwierdził, że współpraca z naszą spółką może być ryzykowna.
Teraz rozmawiamy z jedną z czołowych marek odzieżowych w Polsce. Nasza produkcja dla niej sięga na razie 20 proc. całości, chcemy, żeby wynosiła 100 procent.
Dzisiaj sytuacja jest spokojniejsza, daje to nadzieję na kolejne zamówienia. Poza tym w lipcu otrzymaliśmy certyfikat jakości ISO 9000. Szwaczki będą u nas średnio zarabiać w granicach 1100-1200 złotych brutto.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
