Pod koniec kwietnia policja zatrzymała 50-letniego mieszkańca Bytomia podejrzanego o szereg włamań do ogródków działkowych. Do jego ujęcia przyczynił się pewien bytomianin, który wcześnie rano, niedaleko ogródków przy ul. Pszczelnej, zauważył mężczyznę pchającego taczkę wyładowaną różnymi przedmiotami. Okazało się, że w taczce znajdowały się przedmioty skradzione w nocy z altan, w tym odkurzacz, piła tarczowa i charakterystyczna torba w kratę, a w niej toster, drobne narzędzia i odzież.
Jeszcze więcej łupów pochodzących z włamań do altan, kryminalni znaleźli w mieszkaniu mężczyzny. Między innymi były tam czajniki elektryczne, radiomagnetofony, narzędzia ogrodowe, grzejniki elektryczne, lampy, buty, a nawet słoiczki na przyprawy. Zatrzymany mężczyzna w przeszłości był już wielokrotnie karany między innymi za włamania do ogródków i okradanie grobów na cmentarzach w Bytomiu, Radzionkowie i Rudzie Śląskiej, a obecnie jest w więzieniu za kradzież prądu.
Prowadzący sprawę włamań do altan policjanci dotarli do części osób poszkodowanych, jednak spora ilość przedmiotów jest jeszcze w policyjnym depozycie, bowiem dotychczas ich właściciele nie zgłosili się po ich odbiór.
Właścicieli ogródków, które mogły paść ofiarą włamywacza i są w stanie rozpoznać swoje rzeczy, policja prosi o osobisty kontakt z policjantami z komisariatu przy ul. Rostka 14 lub telefoniczny pod nr tel. (32) 282 61 61 albo z najbliższą jednostką policji pod numerami alarmowymi 112 i 997.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?