Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddział Nefrologii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 świętuje właśnie czterdzieste urodziny

Dorota Niećko
Karina Brygilewicz pilnuje, aby dializa Teresy Trzei przebiegała prawidłowo.
Karina Brygilewicz pilnuje, aby dializa Teresy Trzei przebiegała prawidłowo.
Dwunastu lekarzy pracuje obecnie na Oddziale Nefrologii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu. Kiedy oddział startował, 40 lat temu, przeprowadzono tu jedną z pierwszych hemodializ w kraju! Zapytany o ...

Dwunastu lekarzy pracuje obecnie na Oddziale Nefrologii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu. Kiedy oddział startował, 40 lat temu, przeprowadzono tu jedną z pierwszych hemodializ w kraju! Zapytany o początki oddziału jego ordynator, dr Roman Rudka, mówi krótko: to tak, jakby porównać malucha z mercedesem. Nie można też policzyć, ile zabiegów wykonano w "czwórce", bo są ich tysiące. Teraz oddział przyjmuje 100 pacjentów i wykonuje się tu 15,5 tysiąca dializ rocznie.

W miniony piątek oddział świętował swoje 40. urodziny. Zabrakło na nich prof. Zbyruta Twardowskiego, założyciela oddziału. Od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Ważnym nazwiskiem dla nefrologów jest też prof. Franciszek Kokot.
Kiedy ośrodek w Bytomiu startował, w całym kraju były zaledwie trzy, cztery takie oddziały. - Wówczas lekarze nie zdawali sobie jeszcze sprawy, jakie są możliwości - mówi dr Rudka. Dzisiaj w Polsce ośrodków dializ jest prawie 200. Dializują 10 tysięcy chorych.

W "czwórce" pacjenci korzystają z niemieckich sztucznych nerek. Jest ich tu w sumie 28, ostatnią kupiono w ubiegłym roku. Każda kosztuje 50-60 tysięcy złotych. Zwraca się po pięciu latach. Jedną dializę Narodowy Fundusz Zdrowia wycenia na 370 złotych. Rzeczywisty koszt (zależy m.in. od sprzętu) to 400-450 złotych. Na oddział trafiają zarówno ludzie młodzi, jak i starsi, przede wszystkim z Bytomia, ale również Piekar Śląskich, Chorzowa czy Świętochłowic. Najczęstszą przyczyną niewydolności nerek jest przewlekłe kłębuszkowe zapalenie nerek i cukrzyca.

Wśród sukcesów nefrologii w "czwórce" jest nie tylko jedna z pierwszych dializ, ale również najdłużej żyjąca w Polsce dializowana pacjentka. Korzystając ze sztucznej nerki, przeżyła 33 lata.

- To dla nas spory sukces, bo jeśli jedna osoba tyle przeżyła, jest szansa, że inne też mogą - mówi dr Rudka. Pacjentka zmarła zaledwie kilka miesięcy temu. Na nowotwór, nie nerki.

Jest kilku pacjentów, którzy dzięki nerce żyją już ponad 20 lat.

Ordynator Rudka uważa, że sprzęt i ludzie pozwalają na sprawne działanie oddziału. To, o czym marzy, to porządek w służbie zdrowia.


Nefrologia w komplecie

Ordynator - Roman Rudka, zastępca - Jacek Mesjasz. Oddziałowa - Grażyna Kawa.

Lekarze: Jolanta Gaj, Urszula Kuterek, Jadwiga Krzemińska-Trill, Teresa Mikołajczyk, Małgorzata Mróz, Bogusława Osika, Joanna Radwańska, Teresa Urbańczyk, Danuta Wydra-Jędrzejowska, Marcin Barański. Do tego dochodzi około 30-35 pielęgniarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto