Tragiczne skutki miał wczorajszy pożar w jednym z mieszkań kamienicy przy ulicy Fałata w Bytomiu. 35-letni mężczyzna zginął, a jego 65-letnia matka zatruła się tlenkiem węgla.
Kiedy na miejsce przybyli strażacy, zdołali uratować tylko kobietę. Przytomną, choć mocno podtrutą matkę ofiary, pogotowie odwiozło do szpitala. Niestety, gdy ratownicy weszli do mieszkania, znaleźli tam już nadpalone zwłoki mężczyzny. Z okien na trzecim piętrze wydobywały się kłęby dymu. Strażacy zdecydowali się odstąpić od ewakuacji pozostałych mieszkańców domu. Najwięcej dymu było bowiem w mieszkaniu ofiar i na klatce schodowej. Mieszkania sąsiadów były bezpieczne. Klatkę schodową przewietrzono, podobnie jak mieszkanie, w którym doszło do tragedii.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaśnięcie jednego z domowników z papierosem w ręku. Od niedopałka zapaliła się wersalka.
To, czy rzeczywiście taka była kolejność zdarzeń, ustali policja. Na miejsce przyjechał też prokurator. Wszczęto postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?