Chłopiec na niedźwiedziu, kamienna rzeźba, która stoi na skwerze przy skrzyżowaniu ulic Fałata i Kraszewskiego, będzie niebawem odnawiana. Trafi do pracowni sztukatorskiej najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu. Rekonstrukcja figury, bo z chłopca nie pozostało już właściwie wiele, będzie kosztować gminę pięć tysięcy złotych. Ale odnowić ją trzeba, ponieważ jest kompletnie zdewastowana.
Trzeba ją również zakonserwować specjalnymi żywicami, które uodpornią figurę na działanie środowiska, chociażby spalin. Prace w pracowni sztukatorskiej potrwają kilka tygodni. Potem rzeźba wróci na swoje miejsce.
"Chłopiec na niedźwiedziu" nie jest wpisany na listę zabytków, chociaż wiadomo, że jest stary.
- Widziałem kopię niemieckiej pocztówki jeszcze sprzed wojny, na której przedstawiona była ta rzeźba - mówi Maciej Brzezina z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Chociaż zrekonstruowana rzeźba wróci na skwer, gmina nie będzie w stanie zabezpieczyć jej przed ponowną dewastacją ani pilnować.
![od 12 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/12.webp)
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?