Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawna bytomianka ma wiele talentów

Magdalena Nowacka-Goik
Kasia Rzeszowska ma dwanaście lat. Ze skupieniem potrafi układać łamigłówkę, szukać odpowiednich fragmentów puzzli. Odrywa się na czas lekcji, oglądania seriali (dokładnie wylicza tytuły, pamięta dni i godziny emisji) i kiedy przychodzi pan Michał, rehabilitant.

Dziewczynka urodziła się jako wcześniak, w szóstym miesiącu ciąży. - Miała wylew czterokomorowy, mówili, że będzie jak roślina - opowiada pani Grażyna, mama Kasi. Ale ona wierzyła, że mimo diagnozy dziecięcego porażenia mózgowego, jej córka będzie żyła normalnie.
- Stałam przy jej łóżeczku i mówiłam, bez przerwy. Lekarz spojrzał i mówi: pani jest gaduła, to dziecko będzie mówić - opowiada. I Kasia mówi, chociaż z problemami. Po operacji oczu, już nie musi nosić okularów. Świetnie radzi sobie z matematyką, lubi muzykę. I malować. Pani Grażyna pokazuje dyplomy i brązowy medal. Ten ostatni Kasia zdobyła w konkursie plastycznym w Japonii!
- Na początku okazało się, że rehabilitacja przebiega nie tak, jak powinna. Dopiero jak córka miała 1,5 roku, pojechała na turnus rehabilitacyjny, gdzie zmieniono jej zakres ćwiczeń. To dzięki czytelnikom DZ udało nam się wtedy wyjechać. I wszystko zaczęło się układać coraz lepiej - podkreśla mama Kasi. Turnusy są jednak drogie. Ostatni, dwutygodniowy kosztował pięć tysięcy złotych. A w rodzinie pracuje tylko tata Katarzyny. Jest jeszcze jej starszy brat, student. - Kasia cały czas się uczy, ale z kolegami ze szkoły kontaktuje się przez skype'a, po tym, jak miała problem z biodrem, a potem pęknięcie kości pod kolanem - wyjaśnia pani Grażyna. Lekarz zdecydował że powinna mieć nauczanie indywidualne. Trzy razy w tygodniu przychodzą do niej nauczyciele.
- Cieszę się, że moje dziecko walczy ze swoimi słabościami. I my walczymy o to, aby była jak najbardziej sprawna. Ale rehabilitacja jest ostatnio coraz bardziej kosztowna, trzeba brać kredyty. A w styczniu czeka ją jeszcze operacja lewej stopy. Chcemy zrobić wszystko, aby poruszała się jak najsprawniej. Ale czy damy radę? - wzdycha mama Kasi.

Chcesz pomóc w rehabilitacji małej bytomianki?
Możesz wesprzeć jej leczenie przez wpłatę na konto.
Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą ul. Łomiańska 5,
01-685 Warszawa. Bank Pekao S.A. I 0/Warszawa 41124010371111 01013219362 lub Bank BPH S.A.
15 106000760000
331000182615 z dopiskiem rehabilitacja leczenie dojazdy Kasi Rzeszowskiej 1619

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto