Najszybsi narciarze wśród dziennikarzy

Wielu śląskich dziennikarzy oderwało się w piątek wieczorem od swoich obowiązków i przyjechało do Dolomitów Sportowej Doliny w Bytomiu. Odbyły się tam Mistrzostwa Śląska dziennikarzy w narciarstwie alpejskim. Reprezentanci prasy, radia i telewizji stoczyli na zaśnieżonym stoku emocjonującą walkę.

Wszyscy próbowali wyśrubować wynik, zapewniający im miejsce na podium. Nie brakowało przy tym zabawnych sytuacji. Uczestnika jednej z nich, Marka Stysia z katowickiego oddziału Telewizji Polskiej, nagrodzono nawet nagrodą specjalną. Pan Marek rozbawił publiczność brawurową końcówką swojego pierwszego przejazdu. Zmierzając w stronę ostatniej bramki, nie zdołał jej ominąć, więc... przejechał pod bramką. Otrzymał za to solidną porcję braw i... dyskwalifikację.

- Gdy byłem tam na górze, to pomyślałem, że zrobię coś dla swoich fanów - żartował po zawodach Styś. - Słyszałem ich doping od połowy stoku. Nie mogłem odebrać im takiego widoku. Myślę, że w pełni zaspokoiłem ich oczekiwania. W sumie jechałem dość słabo, więc i tak nie miałem szans na zwycięstwo. Jestem przynajmniej zadowolony ze swojego wyczynu.

Innym "cichym" bohaterem zawodów był Witold Pustułka, nasz redakcyjny kolega. Podczas pierwszego przejazdu zgubił nartę. Wrócił po nią kilka metrów w górę, założył i zjechał ze stoku.

- Pan Witold jak Kubańczycy, którzy zawsze wyjeżdżali z zawodów narciarskich z ostatnimi miejscami, jednak walczyli z honorem - żartował spiker konkursu.

Pan Witold ukończył co prawda konkurs na ostatnim, 21 miejscu, jednak po zawodach nie krył zadowolenia.

- Jestem ostatni, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że walczyłem do końca. Cóż, nic nie mogłem poradzić na odpiętą nartę. W drugim przejeździe miałem za to piorunujący start. Gdyby nie ta narta, być może powalczyłbym o pudło - zapewniał.

W rywalizacji mężczyzn bezkonkurencyjny okazał się Jacek Ciszak, prowadzący stronę internetową o tematyce narciarskiej i współpracujący z magazynem narciarskim "Ski". Pan Jacek zdeklasował przeciwników. Następny na mecie Adam Nocoń z "Trybuny Śląskiej" stracił do zwycięzcy prawie 3,5 sekundy.

- Uwielbiam narty - powiedział szczęśliwy zwycięzca. - Jeżdżę jednak dla przyjemności. Wygrałem tu raczej spokojnie, chociaż wymagało to ode mnie dużego skupienia. Uważam, że jest to superimpreza i naprawdę cieszę się, że się odbyła. Tym bardziej zadowolony jestem ze swojego zwycięstwa.

W rywalizacji kobiet przewaga pierwszej Eweliny Tomasik z telewizyjnej "Trójki" nad drugą Magdą Zuber-Tyrakowską z serwisu "NaszeMiasto.pl" nie była już tak wielka, jak wśród mężczyzn. Radość ze zwycięstwa była jednak jeszcze większa.

- Właściwie to od trzech lat jeżdżę tylko na snowboardzie - przyznała po zawodach pani Ewelina. - Jednak tutaj z powodu braku konkurencji w rywalizacji na desce, zdecydowałam się przypiąć narty. Nie powiem, że wygrałam spokojnie, ponieważ od początku do końca zawodów czułam dreszczyk emocji. Nawet, gdy wiedziałam, że nie popełniłam błędów na trasie, nie byłam pewna zwycięstwa. Dawno nie startowałam w równie fajnej imprezie.

Oczywiście, nie każdy przyjechał do "Dolomitów" z nastawieniem na zwycięstwo. Byli też tacy, którym przyświecały przede wszystkim dobra zabawa i najzwyklejsza w świecie rekreacja.

- "Wsiadłem" na narty chyba po ośmiu latach. Właściwie, to nigdy nie miałem na to czasu, toteż ostatnio nieco wypadłem z rytmu. Trochę dziwnie się czułem na trasie po tak długim czasie nieobecności. Miałem pewne obawy, jednak bardzo szybko okazało się, że są to wspaniałe zawody - powiedział "DZ" Janusz Tychy z katowickiego oddziału Telewizji Polskiej. - Moim zdaniem, należy popularyzować tego typu rekreację. Sportu nigdy za wiele...

Wyniki kobiet:

1. Ewelina Tomasik (TVP 3, Katowice) - łączny czas 43,24 sek.

2. Magda Zuber-Tyrakowska ("NaszeMiasto.pl") - 44,50 sek.

3. Marianna Durczok (TVP 3, Katowice) - 49,98 sek.

4. Barbara Łuczak (TVP 3 Katowice) - 50,45 sek.

5. Anita Breguła (TVP 3 Katowice) - 52,38 sek.

Wyniki mężczyzn:

1. Jacek Ciszak (strona internetowa www.skionline.pl i magazyn "Ski") - 34,62 sek.

2. Adam Nocoń ("Trybuna Śląska") - 37,38 sek.

3. Michał Buba (Gratka.pl) - 40,63 sek.

4. Tomasz Popielewicz (miesięcznik "Inicjatywy gospodarcze") - 40,65 sek.

5. Piotr Wojtyczka (TVP 3 Katowice) - 41,35 sek.