Doradca rządu niemieckiej Północnej Nadrenii - Westfalii, prof. Heinz Kiefer, gościł w ubiegłym tygodniu na Śląsku. Przyjechał z cyklem wykładów dotyczących m.in. współpracy landu Północnej Nadrenii - Westfalii z województwem śląskim. W czwartek odwiedził Bytom, gdzie dwa lata temu, wraz z ks. prałatem Hubertem Kowolem, byłym proboszczem kościoła pw. św. Barbary, założył Stowarzyszenie "Euro - Most". Głównym celem stowarzyszenia jest działanie na rzecz rozwoju Bytomia i wypracowanie jego europejskiej wartości.
- Górny Śląsk bez współpracy z Czechami i Niemcami nie ma szans wybicia się na rynku europejskim. Jest wiele możliwości współpracy, ale Bytom musi sam wyjść z inicjatywą kontaktu z miastami europejskimi - powiedział "DZ" prof. Kiefer.
Zdaniem profesora, miasta takie, jak Gliwice i Zabrze, znacznie wyprzedzają Bytom w procesie restrukturyzacji.
- Mam kilka pomysłów, takich jak organizacja konferencji zdrowia w Essen z udziałem śląskich specjalistów, czy polsko - niemiecka wymiana młodzieży - proponuje Kiefer.
Jednym z projektów proponowanych przez stowarzyszenie "Euro - Most" jest utworzenie w Bytomiu europejskiego gimnazjum, w którym językami wykładowymi byłyby angielski i niemiecki.
- Bytom jest moim rodzinnym miastem, tym bardziej ubolewam, że brak tu jakichkolwiek inspiracji i innowacji. Bytom nie potrafi się zareklamować, nie ma miejskiego marketingu - ubolewa profesor.
Stowarzyszenie "Euro - Most" przygotowuje się także do obchodów 750-lecia Bytomia.
- To doskonała okazja, żeby sprowadzić do miasta starych Lwowiaków i Bytomian. Ich przyjazd może być zaczątkiem porozumienia i wspólnej pracy. Dzięki temu Bytom mógłby odzyskać swoją dawną świetność. Nasze miasto musi być znane w Brukseli - twierdzi Kiefer.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?