[AKTUALIZACJA] 18.03 - nie ma żadnych poszlak, które świadczyłby o działaniu osób trzecich w tej sprawie.
Jak podkreślają sąsiedzi, była to spokojna i bardzo lubiana rodzina. Nic nie było wiadomo, żeby mieli kłopoty finansowe, wszyscy pracowali. Mężczyzna, który pozbawił życia siebie i żonę, był bardzo życzliwym sąsiadem. Nazywano go nawet "złotą rączką", bo wszystko sam potrafił zrobić, majsterkował i do tego chętnie pomagał sąsiadom.
Wciąż nie wiemy co mogło być przyczyną tak desperackiego kroku. Niektórzy z sąsiadów mówią, że podobno zmarły mężczyzna miał trochę kłopotów zdrowotnych, ale nic więcej na ten temat nie wiedzą.
- Cała rodzina została natychmiast objęta opieką psychologa z centrum interwencji kryzysowej - mówi Adam Jakubiak, rzecznik prasowy KMP w Bytomiu - To dla nas najważniejsze, aby im pomóc w zniesieniu tej tragedii - podkreśla.
63-letni mężczyzna prawdopodobnie za pomocą ostrego narzędzia zadał śmiertelne ciosy swojej o trzy lata młodszej małżonce. Następnie sam sobie odebrał życie (powiesił się w piwnicy) Na razie nie są znane przyczyny tej tragedii.
- Z zebranych informacji wynika, że była to spokojna rodzina, nie zdarzały się tu jakieś interwencje, małżeństwo było zgodne - mówi Adam Jakubiak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Małżonkowie mieszkali na parterze domku jednorodzinnego. Piętro zajmowała ich córka z mężem i dzieckiem. Rodzina jest w szoku. - Obecnie trwa przesłuchanie i ustalanie okoliczności zdarzenia przez policjantów, na miejscu jest także prokurator - mówi Adam Jakubiak.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?