Tegoroczne zmagania w ekstraklasie kończą się 5 grudnia. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że urzędowe procedury związane z ponownym "zalegalizowaniem" Matawu w Polsce mogą potrwać jeszcze miesiąc!
- Zawodnik wreszcie pojawił się u nas i złożył właśnie wniosek o pozwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony na terytorium Polski - informuje Katarzyna Kuczyńska, z biura prasowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Naszym obowiązkiem jest teraz poproszenie o opinię w tej kwestii Straż Graniczną, policję i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nie chcę niczego przesądzać, ale takie postępowanie trwa zazwyczaj miesiąc. Traktujemy priorytetowo sprawę piłkarza z Zimbabwe, jednak wymaganych procedur nie jesteśmy w stanie przeskoczyć.
Pozytywne rozpatrzenie wniosku Matawu przez wojewodę nie oznacza jeszcze możliwości wykonywania zawodu, czyli powrotu na ligowe boiska.
- Zawodnik będzie jeszcze musiał wyrobić sobie wizę, bo tylko z tym dokumentem może pracować na terenie naszego kraju - dodaje Kuczyńska.
Matawu na razie trenuje z drużyną Polonii i nie ma praktycznej możliwości załatwiania wizy w którymś z europejskich konsulatów Zimbabwe, ponieważ sąd zabronił mu opuszczać Polskę. U nas nie ma takiej placówki afrykańskiego kraju i koło się zamyka.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
