Mało kto spodziewał się tej zmiany. Mariusz Gracka, dotychczasowy trener Olimpii Piekary Śląskie został zwolniony. Jego miejsce zajął Marek Patyk. Zarząd klubu motywował tę decyzję słabymi wynikami osiąganymi przez piekarzan w tym sezonie. Wyniki i gra Olimpii były co najmniej niezadowalające.
- Byliśmy tym wszystkim trochę zaskoczeni - powiedział "DZ" Krzysztof Przybylski, zawodnik Olimpii. - Zdążyliśmy już trenować pod okiem nowego szkoleniowca i muszę powiedzieć, że zajęcia są trochę bardziej intensywne. Czy ta zmiana była odpowiednim posunięciem? Trudno mi to komentować. W tej chwili nie jestem w stanie tego ocenić.
Marek Patyk jest wychowankiem byłej Pogoni Zabrze. Jako zawodnik bronił jeszcze barw AZS-u Kraków. W krakowskim klubie rozpoczął też karierę trenerską. Z AZS-em awansował z III do II ligi. Potem wrócił do Zabrza i zajął się szkoleniem młodzieży. W 1997 roku objął żeński zespół Ruchu Chorzów i zajął z nim szóste miejsce w I lidze. Następnie został drugim trenerem Pogoni Zabrze, z której przeniósł się do Wiretu Zawiercie, a teraz do Olimpii Piekary Śląskie.
- Bardzo dobrze znam cały zespół Olimpii i myślę, że jest to drużyna z charakterem - powiedział "DZ" Patyk. - Uważam, że umiejętności zawodników też nie są małe. Pozostaje tylko kwestia znalezienia wspólnego języka z piłkarzami. Musimy wspólnie odnaleźć piekarski charakter. Siła tej drużyny tkwi w kolektywie, na każdej pozycji jest po kilku dobrych zawodników. Na pewno jednak będą grali najlepsi. Poza tym uważam, że klub jest dobrze poukładany i w mieście jest klimat na piłkę ręczną. Podpisałem umowę do czerwca, z opcją przedłużenia jej na następny rok.
Tegoroczne rozgrywki ligowe piekarzanie rozpoczną 8 lutego wyjazdowym meczem z Zagłębiem Lubin. W przyszły piątek wezmą udział w turnieju o Puchar Śląska. Zagrają w jednej grupie ze Stalą Zawadzkie i Wiretem Zawiercie. Jeśli wygrają oba spotkania, w sobotę zagrają w finale zawodów ze zwycięzcą grupy B. Jej faworytem jest MOSiR Powen Zabrze.
- Turniej będzie dobrą okazją do urozmaicenia przygotowań - uważa Przybylski. - Po okresie przygotowawczym zobaczymy, na co będzie nas stać w lidze. Po przerwie świątecznej wróciliśmy wypoczęci. Mieliśmy dużo czasu na odpoczynek. Teraz trzeba wziąć się do pracy.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?