6 z 8
Poprzednie
Następne
Ktoś wciąga dzieci do samochodu w Śląskiem... - czyli rzecz o miejskich legendach. TAKIE rzeczy potrafią wymyślić ludzie
Niebieski wieloryb
Historia "Niebieskiego Wieloryba" (a może raczej płetwala błękitnego) budziła wiele kontrowersji.
Z jednej strony pojawiały się okaleczenia dzieci z miast w woj. śląskim, a z drugiej po ujawnieniu informacji o "niebezpiecznej grze", każdy tego typu przypadek od razu przypisywano "niebieskiemu wielorybowi". Na wielu portalach pojawiały się jednak informacje, jakoby gra była wytworem ludzkiej wyobraźni, której początki sięgały Rosji, i nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. "To legenda" - przekonywało wiele osób.
Czy historia wieloryba rzeczywiście miała jedynie podłoże fantazji, a później była powielana przez kolejne osoby, pewnie nigdy na sto procent się nie dowiemy.