Kradły jak dorosłe

Sędzia sądu dla nieletnich podejmie dzisiaj decyzję, czy dwie szesnastolatki, Aleksandra Ł. i Zofia K., za swoje czyny będą odpowiadać jak osoby dorosłe. Jeśli tak, za dokonywane rozboje grozi im kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Gimnazjalistki na gorącym uczynku zostały złapane 10 stycznia. Około godz. 13 w Parku Miejskim w pobliżu ul. Olimpijskiej spacerowały dwie trzynastolatki. Aleksandra Ł. i Zofia K. zauważyły, że dziewczyny mają telefony komórkowe.
- Podeszły do nich i obrzuciły je wulgarnymi wyzwiskami.
Zażądały komórek i z łupem udały się do centrum miasta — relacjonuje podinsp. Stanisław Surowiec, rzecznik KMP w Bytomiu. Jedna z nastolatek zdołała jednak zaalarmować ojca, który ruszył w ślad za złodziejkami. W pobliżu pl. Kościuszki podszedł do strażnik miejskiego i wskazał dziewczyny, które nie podejrzewały, że są śledzone. Odebrano im telefony komórkowe i zatrzymano. Okazało się, że dziewczyny nie pierwszy raz kradły komórki. 4 stycznia w holu Młodzieżowego Domu Kultury nr 1 zastraszyły dzieciaki i odebrały im także dwie komórki. Udało się ustalić, że wymuszały także pieniądze.

- Prosimy wszystkich o informacje na temat podobnych zdarzeń — apeluje Surowiec.

Można dzwonić do Sekcji Kryminalnej pod nr tel. 388-82-81 lub 388-82-91.