Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół w Bytomiu znika w oczach [FILM Z WYBURZANIA]

Magdalena Mikrut-Majeranek
To już koniec kościoła św. Józefa Robotnika w bytomskiej Dąbrowie Miejskiej, który przez 88 stał pomiędzy obwodnicą Bytomia, autostradą A1 i ul. Strzelców Bytomskich.

To już koniec kościoła św. Józefa Robotnika w Dąbrowie Miejskiej, który przez 88 stał pomiędzy obwodnicą Bytomia, autostradą A1 i ul. Strzelców Bytomskich. Niegdyś górował nad ruchliwą ulicą, a jego strzelista wieża witała kierowców jadących z Tarnowskich Gór, natomiast dziś odchodzi w zapomnienie, a wraz z nim znika cała dzielnica. Wybudowana w 1928 roku świątynia pełniła rolę kościoła parafialnego, przeznaczonego do kultu religijnego i organizowania działalności duszpasterskiej, aż do marca 2016 roku.

Świątynia została zaprojektowana przez architekta Theodora Ehla, który jest także autorem projektu m.in. kościoła św. Barbary, czy kościoła Podwyższenia Świętego Krzyża. Teren pod budowę świątyni przekazał parafii hrabia Henckel von Donnersmarck. Natomiast powstała w 1928 roku parafia została wydzielona z parafii św. Trójcy. Kamień węgielny położono w 16 października 1927 roku, a uroczysta konsekracja odbyła się rok później.

Szkody górnicze sukcesywnie niszczyły konstrukcję świątyni, która od lat 50. ubiegłego wieku była ustawicznie naprawiana. Mury spinano kotwami, łatano pęknięcia, uzupełniano odpadający tynk. Równolegle w wyniku działalności górniczej wyburzono niemal wszystkie obiekty mieszkalne w okolicy. Tym samym de facto przestała istnieć dzielnica Dąbrowa Miejska. Większość dawnych mieszkańców i parafian przesiedlono. Nowe mieszkania znaleźli na Stroszku. Jedynie świątynia trwała niewzruszona na miejscu. Do czasu, kiedy jej stan techniczny zaczął zagrażać bezpieczeństwu wiernych.

W związku z tym postanowiono o wybudowaniu na Vitorze nowego kościoła, oddalonego o dwa kilometry na północ od poprzedniego. Jego budowę ukończono w grudniu 2015 r., a 19 marca 2016 r. biskup gliwicki Jan Kopiec dekretem dokonał aktu ekssekracji starej świątyni. Do nowego kościoła przeniesiono ołtarz, chrzcielnicę, figury, organy i stacje drogi krzyżowej. Nie udało się uratować witraży, które co prawda przygotowano do przewiezienia, ale zostały porąbane na kawałki przez złodziei polujących na ołowiane okucia szkła.

W ubiegłym tygodniu teren wokół kościoła ogrodzono siatką. Przed weekendem pojawiła się tam także koparka z młotem pneumatycznym. A wczoraj, tj. 4 października, przystąpiono do wyburzania świątyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto