Nowy klub koszykarski w Bytomiu założony z inicjatywy m.in. Mariusza Bacika chce wprowadzić swój zespół do hali sportowej przy ulicy Kosynierów. Działacze MOSM-u, którzy prowadzą tam zajęcia z grupami młodzieżowymi, obawiają się, że część adeptów basketu zostanie na lodzie.
- Dobrze, że ktoś też chce coś robić w bytomskim koszu, ale dlaczego kosztem innych? - pyta wieloletni kierownik sekcji koszykówki MOSM-u Henryk Zieliński. - Na razie wiem, że ten klub weźmie dziesięć godzin tygodniono, choć mówi się też o czternastu, a nawet szesnastu. Nie wiem, co zrobię z dzieciakami, które przez to nie będą mogły trenować. Mam powiedzieć, żeby poszły do domu? Mamy 14 zespołów młodzieżowych, czy to nie jest ważne?
Delegacja nowego klubu była już u prezydenta miasta Piotra Koja i dostała zgodę na wejście do hali przy Kosynierów. W niedługim czasie z wiceprezydent Haliną Biedą i dyrektorem OSiR-u Damianem Gawłem uzgadniane będą szczegóły funkcjonowania w tym obiekcie. Zajęcia mają się rozpocząć w czerwcu. Wtedy odbędzie się camp, w którym wybrani zostaną koszykarze do trzecioligowej drużyny.
- Słyszałem o oporze ze strony MOSM-u, ale wszystko jest kwestią porozumienia - ocenia Stanisław Korman, wiceprezes Klubu Koszykarskiego. - Nie chcemy robić czegoś przeciw komuś, ale dla dobra basketu w Bytomiu. Przecież gdy była drużyna seniorska MOSM-u, to jakoś można było pogodzić jej treningi z zajęciami dzieci. Zresztą nie brakuje w mieście sal szkolnych, gdzie mogą trenować najmłodsi.
- Za wynajmowanie sal szkolnych musimy płacić. Nowy klub mógłby wynająć salę w Stolarzowicach, gdzie też jest pełnowymiarowe boisko do koszykówki - ripostuje Zieliński.
Sporu pewnie by nie było, gdyby w Bytomiu postawiono wreszcie halę z prawdziwego zdarzenia. Z tym jednak "od zawsze" był problem, wystarczy przecież tylko przypomnieć sobie jak wyglądała sala, w której grały Bobry w ekstraklasie. Podupadała z roku na rok, nie udało się jej uratować i została wyburzona. Teraz na pierwszym planie jest zmodernizowanie lub wybudowanie stadionu Polonii. Trudno więc liczyć, że znajdą się jeszcze pieniądze na halę. Klub Koszykarski Bytom i MOSM muszą chyba jakoś się porozumieć w sprawie wspólnego korzystania z sali przy Kosynierów. (tok)
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?