Jutro w "trójce" pokażą Radzionków, w niedzielę Bytom

Jutro o godz. 18.20 w regionalnej "Trójce" radzionkowianie będą mogli zobaczyć swoje miasto. W ramach cyklu Telewizyjna Jeden tym razem widzowie będą przekonywani do spędzenia tu weekendu. Ekipa filmowa przyjechała do Radzionkowa 6 i 7 sierpnia.

W ciągu dwóch dni powstało kilka godzin materiału roboczego. Sam film trwa około pięćdziesięciu minut. Dwóch reporterów katowickiej telewizji, Dagmara Drzazga oraz Grzegorz Mach, oprowadzają po Radzionkowie. - Mieliśmy przedstawić walory turystyczne i rekreacyjne miasta oraz zachęcić przejeżdżających do spędzenia tutaj weekendu. Dla nas jednak będzie sukcesem, jeśli ktoś wybierając się gdzieś na weekend, wstąpi do nas - mówi Jarosław Wroński, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Radzionkowie. - W filmie będzie można zobaczyć, między innymi, jedyne w Polsce Muzeum Chleba, Centrum Tenisowe Happy Match czy kąpielisko na Księżej Górze. Kamera gościła również na stadionie Ruchu Radzionków i w zabytkowym kościele św. Wojciecha. Próbowano także uchwycić specyfikę miejscowości. Zaprezentowane zostanie środowisko radzionkowskich piekarzy, których tradycje są głęboko zakorzenione i kultywowane. W filmie nie zabrakło miejsca na rozmowę z hodowcami gołębi pocztowych i przedstawienie działalności kulturalnej Centrum Kultury ,Karolinka" i działającego przy nim zespołu Mały Śląsk.

Natomiast w niedzielę, 25 sierpnia o godzinie 16.45, również w paśmie regionalnym, będzie można obejrzeć reportaż z Bytomia, zatytułowany "Nasze miasto", wyreżyserowany przez Andrzeja Kotkowskiego, a prowadzony przez Macieja Orłosia. Będzie to jeden z odcinków cyklu o tym samym tytule. Wcześniejsze kręcono m. in. w Gdańsku i Katowicach, teraz filmowcy przygotowują się do zdjęć w Zabrzu. Czterdziestominutowy film kręcono w Bytomiu przez trzy dni. Miał pokazywać przede wszystkim pozytywne strony miasta. Ekipa odwiedziła m. in. Sportową Dolinę w Dolomitach, kawiarnię i księgarnię "Suplement" na Rynku, przejechała się wąskotorówką i rozmawiała z ludźmi, którym w mieście chce się coś robić.