Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Internautka o sytuacji mieszkaniowej Bytomia: Dlaczego nie buduje się budynków komunalnych?

Aleksandra Nowak
Szombierki. Nowe bloki dla mieszkańców wysiedlonych ulic z dzielnicy Karb
Szombierki. Nowe bloki dla mieszkańców wysiedlonych ulic z dzielnicy Karb
Czy usamodzielnienie się jest możliwe, nie mając szans i możliwości na własne mieszkanie? - Zapraszamy do przeczytania listu naszej czytelniczki i dyskusji

Możliwość przejścia na swoje na przykładzie Bytomia. Chodzi o mieszkania komunalne przyznawane przez miasto. Są to mieszkania do remontu, przyznawane zgodnie z listą oczekujących. Nie jest tutaj problemem czas, jaki trzeba odczekać by załapać się na jakieś konkretne mieszkanie, chociaż dla niektórych jest on bardzo ważnym czynnikiem. Jednak największym problemem są same mieszkania.

Rozumiem kwestie, że są one do remontu, ale mieszkania, które są wystawiane na listę pozwalają się domyślać, że lokale te są do zbudowania praktycznie od nowa. Zastanawiam się jakim cudem w tak ponoć rozwiniętych czasach można oferować ludziom mieszkania bez łazienki i bez wc lub z wc na klatce i nadal bez łazienki, często w budynkach, które same wymagają konkretnego remontu lub potencjalni sąsiedzi nie gwarantują zapewnienia odpowiedniej czystości tegoż wc na klatce schodowej, co koliduje z zapewnieniem odpowiedniego poziomy higieny.

W niektórych miastach takie lokale także występują, owszem, ale mają status lokalu socjalnego, lokalu do którego eksmitowani są lokatorzy - dłużnicy. A lokale, które dłużnicy opuszczają są oferowane jako komunalne. Mieszkanie komunalne jest zwłaszcza dla ludzi młodych na początek jedyną szansą, aby się usamodzielnić i móc założyć własną rodzinę. Jednak takie lokale na to nie pozwalają. Przede wszystkim koszty remontu, na które i tak trzeba się głównie zapożyczyć. Po drugie stan takich lokali - ludzie w XXI wieku chyba nie zasługują na takie warunki. Trzeba też wziąć wreszcie pod uwagę limity zarobkowe dla takich mieszkań.

Czy nie jest to błędne koło, jeśli stawia się wymogi, że mieszkania komunalne są dla najbiedniejszych to jakim cudem ma być stać tych ludzi na utrzymanie mieszkania i jeszcze zrobienia mieszkania od nowa za ładne tysiące? Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić dlaczego to tak wszystko działa i przede wszystkim dlaczego budynków komunalnych w porozumieniu z inwestorami się po prostu nie buduje?

W moim mieście absolutnie nic się nie dzieje w tym temacie, przez co są problemy z rozmieszczaniem ludzi wysiedlonych z domów z dzielnicy szczególnie dotkniętej szkodami górniczymi. Przecież można by zbudować kilka domów czynszowych, które pozwoliłyby na rozluźnienie sytuacji mieszkaniowej. Teoretycznie takie domy powstały, w ramach TBS-ów, ale tutaj przeszkodą są partycypacje, które w zdecydowanej większości przypadków trzeba wnosić. Czy nie wystarczyłaby kaucja za takie mieszkanie i czynsz, który też całkiem niski nie jest?
W związku z ludźmi wysiedlonymi z domów przez szkody górnicze zostanie wybudowany właśnie z TBS-em budynek, ale on przecież nie rozwiąże problemu.

Chciałabym aby ktoś wreszcie zaczął myśleć o ludziach, którzy jedyne co mogą zrobić to zadłużyć się na długie lata, wynajmować mieszkanie prywatne, w którym bez zgody właściciela nie powieszą nawet zdjęcia czy zegara na ścianie lub po prostu pozostać z rodzicami. Nie chodzi o to, aby dostać mieszkanie za darmo, bo przecież trzeba będzie za nie płacić czynsz i inne opłaty, co chyba wiązałoby się przecież tylko z korzyścią dla miasta? Chodzi przede wszystkim o to, aby zwłaszcza młodym ludziom ułatwić start w dorosłość, w samodzielność i umożliwić im własne życie w godnych warunkach. Nikt nie wymaga, żeby był to wielki apartament, ale małe jednopokojowe lub dwupokojowe mieszkania byłyby na start w zupełności wystarczające.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto