Cztery miesiące trwały prace komisji heraldycznej nad powiatowym herbem. Wreszcie propozycje złożone przez pawiatowych urzędników zostały zaakceptowane i we wtorek radni powiatowi, w głosowaniu zdecydowali, że wreszcie mamy herb.
Na błękitnym polu widnieje złoty orzeł z odjętymi ogonem i nogami, a pod nim jest srebrna róża - tak w skrócie można opisać powiatowy herb. Jednak bez dobrej znajomości zawiłych dziejów ziemi tarnogórskiej, nie można prawidłowo odczytać jego symboliki.
- Stanowi on odniesienie do herbu województwa śląskiego-złotego orła na błękicie - wyjaśnia historyk Arkadiusz Kuzio-Podrucki, pracownik Wydziału Promocji w Starostwie Powiatowym w Tarnowskich Górach i jedna z osób przygotowujących propozycje powiatowego herbu. - Złoty orzeł jest godłem Piastów Śląskich, najdawniejszych panów tych ziem. Róże zaś znajdują się w herbie rodu Henckel von Donnersmarcków, który najdłużej sprawował władzę nad ziemią tarnogórską, znacząco przyczynił się do jej rozwoju gospodarczego i jako jedyny używał tytułu "Panów Tarnogórskich". Trzy czerwone róże znajdują się też w herbie Wrochemów, najdawniejszych znanych panów Rept i Tarnowic.
Srebrna barwa znajduje się na herbie rodowym Hohenzollernów, którego przedstawiciele założyli Tarnowskie Góry.
Oprócz herbu powiat ma teraz flagę. Na niej są trzy kolorowe pasy: żółty, błękitny i biały.
Władze samorządowe będą mogły używać też flagi urzędowej powiatu, na której w lewym górnym rogu będzie widniał herb powiatu. Miałaby ona być wciągana na maszt przed starostwem i z okazji każdej ważnej uroczystości.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
