Kibice, którzy liczyli na wielkie emocje i mecze trzymające w niepewności do ostatnich sekund, opuszczali halę Szombierek rozczarowani. Rewanżowe półfinałowe spotkania Bytomskiej Ligi Koszykówki Amatorów Brzuszaczki Margo - Machina Felix oraz Dobermany - Rybacy były jednostronnymi widowiskami.
Zespoły, które w pierwszych spotkaniach wygrały tylko jednym punktem, tym razem rozgromiły rywali i spokojnie awansowały do finału.
- Co prawda w meczu Dobermanów z Rybakami konto punktowe otworzył zawodnik Rybaków Marek Suliński, a pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 20:18 dla jego drużyny, ale później na parkiecie dominowali koszykarze Dobermanów - relacjonuje Marcin Pełka, organizator rozgrywek. - Wyraźnie było widać brak Roberta Ky i Rafała Czyszpaka, bez których grający w szóstkę Rybacy nie byliby w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom. W drugiej kwarcie, rozpoczętej celnym rzutem za trzy punkty Szymona Dyrdy, Dobermany poszły za ciosem. Pozwoliły w tej części meczu zdobyć rywalom tylko 4 punkty! Wygrały kwartę 13:4, schodziły na przerwę, prowadząc 31:24 i grając do końca bardzo konsekwentnie odniosły zwycięstwo 68:51, zapewniając sobie awans do finału.
Decydująca dla losów drugiego półfinałowego spotkania Machina Felix - Brzuszaczki Margo także była druga kwarta. Prowadząca od początku Machina Felix rzuciła w tej części gry rywali na kolana, Brzuszaczki zdobyły tylko 4 pkt. Przegrały mecz 63:86.
W meczu o trzecie miejsce spotkają się w sobotę (godz. 17.00) Rybacy i Brzuszaczki Margo, a w finale zmierzą się (sobota godz. 18.45, niedziela, 18.00) Dobermany i Machina Felix.
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?