MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Efektowne zwycięstwo hokeistów Polonii nad Cracovią 5:1

MARCIN ZASADA
Zbigniew Sierocki (nr 27), Łukasz Steckiewicz (nr 14) oraz Artur Orłoś (nr 21) przyczynili się do ważnej wygranej RAFAŮ JAKOKTOCHCE
Zbigniew Sierocki (nr 27), Łukasz Steckiewicz (nr 14) oraz Artur Orłoś (nr 21) przyczynili się do ważnej wygranej RAFAŮ JAKOKTOCHCE
W wielkim stylu rozpoczęli tegoroczne rozgrywki I ligi hokeiści Polonii Bytom. We własnym lodowisku rozgromili faworyzowaną Cracovię 5:1. Bytomianie zagrali wzmocnieni Marcinem Piecuchem, którego pozyskali z Naprzodu ...

W wielkim stylu rozpoczęli tegoroczne rozgrywki I ligi hokeiści Polonii Bytom. We własnym lodowisku rozgromili faworyzowaną Cracovię 5:1. Bytomianie zagrali wzmocnieni Marcinem Piecuchem, którego pozyskali z Naprzodu Janów oraz Arturem Orłosiem, który powrócił z Orlika Opole. Szczególnie Orłoś pokazał się z bardzo dobrej strony.

- Zawodnicy w stu procentach wykonali założenia taktyczne. Pod tym względem było to chyba nasze najlepsze spotkanie w sezonie. Mecz mógł się podobać, bo był szybki i widowiskowy. W końcówce przyszło trochę rozprężenia, ale liczy się zwycięstwo - powiedział "DZ" trener Zbigniew Bryjak.

Mecz ułożył się po myśli gospodarzy, którzy już w 2 minucie objęli prowadzenie. Po podaniu Ryszarda Zdunka nie do obrony strzelił Robert Mandla. Polonia nie zwalniała tempa i w 12 minucie było już 2:0. Tym razem Zbigniew Sierocki wykorzystał podanie Adriana Krzysztofika i podwyższył stan meczu.

W drugiej tercji obraz meczu nie uległ zmianie. Nadal stroną przeważającą była Polonia. W 27 minucie Łukasz Steckiewicz, jeden z najlepszych tego wieczora zawodników ,niebiesko-czerwonych" przytomnie dobił strzał w słupek Piotra Hałasa. Najjaśniejszym punktem bytomskiej drużyny był jednak bramkarz Zbigniew Szydłowski, który ratował swój zespół przed utratą gola w nieprawdopodobnych okolicznościach.

- Ja, podobnie jak cały zespół miałem dziś sporo szczęścia - przyznał skromnie po meczu Szydłowski. - Trenowaliśmy długo razem i to przynosi efekty. Cieszę się z dobrej postawy.
W ostatniej tercji tempo meczu nieco siadło, jednak w końcówce kropkę nad "i" ponownie postawili "poloniści". W 54 minucie piękną akcję przeprowadził prawą stroną Hałas i doskonale podał do nadjeżdżającego Mandli. Napastnik Polonii nie miał problemów z ulokowaniem krążka w siatce. Cztery minuty później padła honorowa bramka dla Cracovii, którą zdobył jeszcze niedawno grający w Bytomiu Paweł Czarnecki. Niecałe 30 sekund później Sierocki pięknym strzałem ustalił wynik meczu na 5:1 dla bytomian.

- Po świętach i Sylwestrze wracamy w dobrej formie - powiedział "DZ" Sierocki. - Zagraliśmy bardzo dobry mecz i byliśmy o trzy klasy lepsi od przeciwników. Dyscyplina taktyczna przyniosła efekty.

- Chwila odpoczynku dobrze nam zrobiła - dodał Steckiewicz. - Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra i idą za tym wyniki. Poprawia się też powoli sytuacja w klubie. Dzisiaj na pochwałę zasłużył przede wszystkim Zbyszek Szydłowski. Bronił znakomicie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto