Dzikie wysypiska śmieci w Bytomiu. Co na to strażnicy miejscy? Wystawili mandaty - 233

- Brak jest skuteczności w karaniu sprawców, chociaż pozostawiają po sobie wiele takich śmieci jak dokumenty, części z pojazdów z numerami seryjnymi, które mogą pomóc w identyfikacji - napisał do nas jeden z Czytelników, przysyłając na dowód zdjęcia z Żabich Dołów.
- Sprawa jest o tyle bulwersująca, iż przypuszczam, że sprawcami se autorami zaśmiecania są najprawdopodobniej
właściciele
wolnostojących
domów
oraz "profesjonalne" ekipy remontowe . Świadczą o tym m.in. połacie papy - dodaje nasz Czytelnik.
Zdjęcia zaśmieconych ulic: Wolnego, Frenzla, Opolskiej ( Miechowice) przysłał nam też Jerzy Lipka.

My powiadomiliśmy Straż Miejską.
- Sprawdzamy, kto w przypadku Żabich Dołów i dzielnicy Miechowice jest odpowiedzialny za zaśmiecanie - zapewnia Bartłomiej Nowakowski, rzecznik Straży Miejskiej w Bytomiu. Jeśli chodzi o Żabie Doły, to przypuszcza, iż mogą to być wędkarze, natomiast w przypadku wysypiska w Miechowicach, to są przypuszczenia, że to sprawka okolicznych "garażowiczów".

Od początku tego roku do końca kwietnia strażnicy nałożyli 233 mandaty za śmiecenie (w tym 26 na kwotę 8 tys. zł.).
- Poza karą finansową, sprawcy muszą też oczywiście teren posprzątać - zapewnia rzecznik SM.
I dodaje, że najtrudniej z uprzątnięciem zaśmieconych terenów, a w zasadzie z egzekwowanie tego, jest w sytuacji, kiedy działki należą do osób fizycznych lub prawnych, których nie można ustalić, a wpisy w rejestrach nie są nieaktualne. - Po prostu to " działki niczyje"- mówi Nowakowski.

Tak jest np. w przypadku działek przy ul. Skrajnej, Smolenia, Piekarskiej, Musialika czy Pszczyńskiej. Miejsca , gdzie najczęściej mieszkańcy pozbywają się nielegalnie odpadów to ul. Szyby Rycerskie (Łagiewniki), ul. Krzyżowa, ul. Czackiego i Pasteura, ul. Niemcewicza - na Bobrku. Tam nawet dochodzi do pozbywania się toksycznych odpadów! Natomiast w rejonie ul. Pasteura wywożący pozbywali się innych odpadów, niż tych, na które mieli zezwolenie.- Trwa tam postępowania administracyjne, które ma to ustalić - wyjaśnia strażnik. Strażnikom udało się natomiast zlikwidować dzikie wysypiska u zbiegu ulic Siemianowickiej i Brzezińskiej oraz między budynkami przy ul. Musialika.

Zobaczcie zdjęcia