Dziesięć najbardziej niezwykłych faktów z historii Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu. Ostatni dzwonek dla perły regionu
4. Miała moc
W czasie wojny elektrownia działała pełną parą, oczywiście nie dla aliantów, w 1945 roku po wkroczeniu Armii Czerwonej jako jedna z pierwszych starała się działać normalnie. A to nie było łatwe, bo kierownictwo ewakuowało się na Zachód, a krasnoarmiejscy spakowali i wysłali na Wschód co lepsze urządzenia. Mimo to zwykli pracownicy uruchomili zakład; to byli ci, którzy cudem uniknęli wywózki w głąb Rosji.
Oficjalnie elektrownia została przekazana polskim władzom 15 maja 1945 roku. Dziesięć lat później osiągnęła moc 108 MW. Kiedy powstawała, jej moc wynosiła 12,8 MW. Najwyższą wydajność, czyli 158 MW osiągnęła w latach 70, wtedy też z elektrowni stała się elektrociepłownią.
Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
