Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobrze płatna praca dla stróża...

Maria Klimczyk
Żan Nowacki potrzebuje roboty, ale kosztowne żądanie potencjalnego pracodawcy zapachniało mu oszustwem. Lucyna Usińska
Żan Nowacki potrzebuje roboty, ale kosztowne żądanie potencjalnego pracodawcy zapachniało mu oszustwem. Lucyna Usińska
„Stróży na stałe zatrudnimy. Praca w hurtowni. Zarobki ok. 1200 złotych netto miesięcznie. Karani nie dzwonić. 0604 739 800”. Ogłoszenie tej treści ukazało się przedwczoraj w jednym z bytomskich tygodników.

„Stróży na stałe zatrudnimy. Praca w hurtowni. Zarobki ok. 1200 złotych netto miesięcznie. Karani nie dzwonić. 0604 739 800”. Ogłoszenie tej treści ukazało się przedwczoraj w jednym z bytomskich tygodników. — Szukam pracy. Ta oferta wydała mi się na tyle atrakcyjna, że zadzwoniłem — mówi Żan Nowacki z Bytomia. — Jednak to, co usłyszałem, wprawiło mnie w osłupienie. Oszustwo jakieś czy co?

Telefon 604 739 800, sądząc po głosie, odbiera mężczyzna w średnim wieku. — Powiedziałem, że mam ukończone kursy agenta ochrony mienia i usług, więc chyba się nadam. Ale on nie chciał mnie słuchać. Powiedział, że jeśli chcę się czegoś dowiedzieć, to mam słuchać. Dowiedziałem się, że firma otwiera w Bytomiu pięć hurtowni papierosów. Stróże nie mogą mieć własnych telefonów komórkowych. Więc jeśli chcę pracować, to muszę kupić na stacji benzynowej karty uzupełniające Era Tak Tak. A jak już je kupię, to mam zadzwonić jeszcze raz — opowiada Żan.

Praca i płaca zależały od tego, ile kart kupi kandydat na stróża. Na rano: jedna karta za 150 zł, zarobek 1200 zł netto miesięcznie. Na popołudnie: dwie karty po 150 zł, zarobek od 2000 do 2500 zł netto. Na nockę: trzy karty po 150 zł, zarobek od 2500 do 3000 zł. — Pasowały mi nocki. Poszedłbym po te karty, ale coś mnie tknęło. Po co aż trzy karty? To 450 złotych, kupa kasy. I co wspólnego mają karty z papierosami. No i facet nie chciał mi powiedzieć, w jakiej firmie miałbym pracować. Szczegółów miałem się dowiedzieć wtedy, gdy kupię karty i zadzwonię drugi raz. Zrezygnowałem — dodaje Nowacki

Pod ciągle zajęty numer 604-739-800 reporter DZ dzwonił się po godzinie. – Mam dwie karty. — To możemy rozpocząć procedurę rejestracji — usłyszał. — Chciałbym przyjść do firmy, rozejrzeć się. Wie pan, zainwestowałem trzysta złotych — powiedział reporter. Niespodzianka: — Proszę bardzo, firma ma siedzibę w Gdyni. Jeśli ma pan ochotę przyjechać, zapraszam — usłyszał w słuchawce. Ale nazwa firmy pozostała tajemnicą.

Pięć dużych hurtowni papierosów w Bytomiu, gdzie bezrobocie sięga 30 proc., to poważna inwestycja. W Urzędzie Miejskim nikt o czymś takim nie słyszał. Problem w tym, że nie musiał. Jeśli firma jest spoza miasta, nie musi nic rejestrować. — Sprzedaż papierosów, hurtowa czy detaliczna, nie wymaga żadnych zezwoleń — informuje Viola Stankiewicz, kierownik referatu zezwoleń handlowo-usługowych Urzędu Miejskiego w Bytomiu. — Właściciele firm muszą mieć zgłoszoną działalność gospodarczą, NIP i REGON, ale w mieście, w którym firma ma siedzibę. Te dokumenty są potrzebne tylko wtedy, gdy firma startuje w przetargach, albo chce wynająć magazyny, hale lub hurtownie — dodaje Stankiewicz.

Firmą, która mogłaby wynająć powierzchnie pod hurtownie jest Zakład Budynków Miejskich. — Nic nie słyszałem o pięciu hurtowniach papierosów — zapewnia Józef Niemiec, członek zarządu ZBM.

— Nie mamy z tym nic wspólnego. Obsługujemy prawie dziewięć milionów klientów i na taką formę promocji nigdy byśmy sobie nie pozwolili. To niezgodne z prawem — usłyszeliśmy w warszawskim Biurze Prasowym Ery.

O co zatem może chodzić? Być może o doładowanie komórek na koszt kandydatów na stróżów. Karta Tak Tak ma kod. Niestety nie udało nam się dowiedzieć, czy podczas „rejestracji” mężczyzna pyta o numer kodu. Przez pięć godzin telefon był cały czas zajęty. A po piętnastej już nikt go nie odbierał.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto