Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego komendant miejski policji, inspektor Jacek Kołodyński, reorganizuje tzw. grupę samochodową?

anna dziedzic
Parkingu, gdzie stoją odzyskane przez bytomską policję auta, przez całą dobę pilnują strażnicy.   lucyna usińska
Parkingu, gdzie stoją odzyskane przez bytomską policję auta, przez całą dobę pilnują strażnicy. lucyna usińska
Jeszcze nie minęły dwa tygodnie od momentu, gdy bytomska policja namierzyła i zlikwidowała złodziejską dziuplę, w której przechowywano skradzione samochody i ich części, a już okazuje się, że konieczna jest zmiana ...

Jeszcze nie minęły dwa tygodnie od momentu, gdy bytomska policja namierzyła i zlikwidowała złodziejską dziuplę, w której przechowywano skradzione samochody i ich części, a już okazuje się, że konieczna jest zmiana składu grupy samochodowej. To właśnie policjanci do niej należący rozpracowali i wykryli dziuplę.

— Czy to nie dziwne, że po takim spektakularnym sukcesie tych ludzi, pierwsza decyzja komendanta dotyczyła rozwiązania grupy? — pytał nasz rozmówca, dzwoniąc do redakcji. — To jest bardzo podejrzane, tak jakby komuś przeszkadzały takie sukcesy — dodaje, zastrzegając sobie anonimowość.

Według naszego informatora, reorganizacja grupy to podejrzana sprawa. Policjanci, którzy pracowali w grupie, są przesuwani na swoje dawne stanowiska, często do komisariatów. Po co to wszystko, skoro grupa pracuje dobrze?
O odpowiedź na te pytanie i sugestie poprosiliśmy inspektora Jacka Kołodyńskiego, komendanta miejskiego policji w Bytomiu. Jego zdaniem takie zarzuty są po prostu niepoważne. Komendant twierdzi, że nie mógłby zlikwidować grupy zajmującej się kradzieżami samochodów, nawet gdyby faktycznie tego chciał. Nie mógłby, bo istnienie takiej grupy w każdej komendzie to polecenie komendanta wojewódzkiego.

— Zresztą, po co miałbym to robić, skoro ta grupa pracuje dobrze? Możemy wymieniać ludzi w grupie, bo wiadomo, że jeden policjant pracuje lepiej, drugi gorzej. To nie jest tak, że kradzieżami samochodów zajmują się tylko członkowie grupy samochodowej. Na ich konto pracują wszyscy policjanci naszego garnizonu. Oni także przekazują im informacje dotyczące tego zagadnienia. W statystyce mieszczą się tylko dane o udowodnionych kradzieżach. — zastanawia się Kołodyński.

Kołodyński przyznał jednak, że ze „starego” składu w grupie samochodowej pozostało jedynie trzech policjantów. Wymiana policjantów lub jak twierdzi komendant, "uzupełnienie składu grupy" było, jego zdaniem, konieczne. Kilku członków grupy przebywało bowiem na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, jeden został oddelegowany do innej jednostki.

— Co miałem w takiej sytuacji zrobić? Muszę uzupełnić skład grupy — mówi Kołodyński.

Wykrywalność kradzieży samochodowych w Bytomiu wynosi około 10 procent. To mniej więcej średnia wojewódzka. Tymczasem przecież bardzo wiele jest także przypadków tak zwanego krótkotrwałego zaboru mienia. To inna sprawa niż kradzież.
— Może i wyniki tej grupy nie są aż tak spektakularne, jakbyśmy tego wszyscy oczekiwali, ale na pewno mogę spokojnie powiedzieć, że grupa ta pracuje dobrze i nigdy nie miałem zamiaru jej rozwiązywać, wręcz przeciwnie — podkreśla szef bytomskiej policji.

Komendant przyznaje, że dobrze byłoby, gdyby statystyka była lepsza, ale jego grupa i tak ma swoim koncie sukcesy. Ostatni to wykrycie dziupli na działkach, którą zlikwidowano w październiku. W lipcu oficerowie operacyjni "samochodówki" namierzyli i zlikwidowali magazyn części, pochodzących ze skradzionych wcześniej samochodów. Było ich tak dużo, że policja musiała wynająć dodatkowy magazyn na ich przechowanie. Paserowi, który nimi handlował, postawiono zarzuty. Sprawa jest w prokuraturze.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto