Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny weekend na kąpieliskach - utonęły trzy osoby

Krzysztof Szendzielorz, (an)
Płetwonurkowie mł.kpt Przemysław Krysiak i asp.Marek Trefon podczas akcji poszukiwania topielca. Fot. L. Usińska
Płetwonurkowie mł.kpt Przemysław Krysiak i asp.Marek Trefon podczas akcji poszukiwania topielca. Fot. L. Usińska
Czarny weekend na kąpieliskach w województwie śląskim. W Rudzie Śląskiej, Bytomiu i Żarkach koło Myszkowa utonęły trzy osoby. W sobotę przed godziną 16 w bytomskiej dzielnicy Szombierki ze zbiornika "Jadwiga" ...

Czarny weekend na kąpieliskach w województwie śląskim. W Rudzie Śląskiej, Bytomiu i Żarkach koło Myszkowa utonęły trzy osoby.

W sobotę przed godziną 16 w bytomskiej dzielnicy Szombierki ze zbiornika "Jadwiga" strażaccy płetwonurkowie wyłowili 21-letniego mieszkańca Świętochłowic. Mężczyzna przyjechał nad wodę ze swoją dziewczyną i dwoma kolegami. Postanowili się wykąpać w miejscu, gdzie jest to zabronione. - Odpłynął jakieś dziesięć metrów od brzegu. Tam nagle stracił grunt pod nogami i zaczął się topić. Jego koledzy próbowali go ratować, ale nie potrafili mu pomóc - mówi Arkadiusz Kowalski z Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego bytomskiej straży pożarnej.

Straż i policja była na miejscu po kwadransie. W akcji ratowniczej brało udział sześciu płetwonurków. Na brzegu próbowali jeszcze reanimacji, jednak bez skutku.

Tego samego dnia na jednym ze stawów w Rudzie Śląskiej przechodzący koło zbiornika ludzie zauważyli w wodzie zwłoki mężczyzny. Natychmiast powiadomiono policję. - Mężczyzna miała około 40 lat. Nie ma wewnętrznych obrażeń, więc był to prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek - mówi Robert Sokołów, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej. Przy topielcu nie znaleziono żadnych dokumentów.

Ciało 33-letniej kobiety wyłowiono w sobotę w nocy ze stawu przy ul. Steinkellera w Żarkach koło Myszkowa. Na razie nie wiadomo, co w tym przypadku doprowadziło do tragedii. Ma to wyjaśnić, tak jak i w Rudzie Śląskiej i Bytomiu, sekcja zwłok. Jednak ze wstępnych ustaleń bytomskiej policji wynika, że 21-letni mężczyzna, który utonął w zbiorniku "Jadwiga" w Szombierkach, prawdopodobnie przed kąpielą pił alkohol.

Upały powodują, że mieszkańcy naszego regionu masowo wyjeżdżają nad wodę, żeby się ochłodzić i odpocząć. Niestety często kąpią się gdzie popadnie, nie zważając na tablice zakazujące kąpieli w danym miejscu.

- Zbiornik w Szombierkach jest niebezpieczny. To taka typowa glinianka. Dno jest zdradliwe. W jednym miejscu jest płytko, a metr dalej jest kilkumetrowe wgłębienie. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia, pomimo zakazu, kąpało się tutaj jeszcze wiele osób - poinformował Arkadiusz Kowalski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto