Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy impasu pomiędzy zarządcą a spółdzielcami

Marcin Szczepański
Po raz kolejny powraca spór pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń i zarządzającym należącymi do niej mieszkaniami Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej. ZGM od kilku lat regularnie zalega z wpłatami pieniędzy na konta zarządców wspólnot mieszkaniowych. Zaległości po wyrokach sądowych spłacać musi SRK, które jest właścicielem mieszkań, a z powodu zawartej w 2003 roku umowy nie może wymusić na ZGM regulowania należności.

- Taka sytuacja utrzymuje się już od 8 lat. Próbowaliśmy już nie raz rozwiązywać ten problem, ale SRK jako właściciel lokali niewyodrębnionych stwierdza, że ma związane ręce umową o zarządzanie zawartą na czas określony do 2013 roku z ZGM, a ten jako zarządca jej majątku nie chce iść na żadne ugody, w tym co do zmiany sposobu rozliczeń z właścicielem w sprawie wpłat od najemców - oburza się Marek Stalmach, prezes Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej, której na chwilę obecną ZGM zalega z wypłatą ok. 500 tysięcy złotych. Podobne problemy finansowe mają pozostali zarządcy wspólnot, w których właścicielem mieszkań niewyodrębnionych jest SRK. - Mamy problemy z zapłatą zobowiązań z tytułu bieżącego utrzymania zasobów, jak i spłatami zaciągniętych kredytów na prace dociepleniowe i remontowe. Banki powoli nie chcą z nami rozmawiać i grożą nam podwyżki marży za kredyty. A przed zbliżającą się zimą musimy mieć zabezpieczone środki na ogrzewanie mieszkań - dodaje Stalmach.

W mediację zaangażował się poseł PO, Jacek Brzezinka. Na zorganizowanym w poniedziałek spotkaniu pomiędzy przedstawicielami SRK i wspólnot mieszkaniowych, oraz ZGM nie udało się jednak wypracować kompromisu. Padły za to kolejne oskarżenia, także ze strony Marka Klemento-wskiego, przewodniczącego Rady Nadzorczej ZGM. Obarczył on winą za zaistniałą sytuację SRK. Nie odpowiedział jednak na pytanie, według jakiego klucza ZGM przelewa pieniądze wpływające ze wspólnot do poszczególnych ich zarządców.

- ZGM twierdzi, że nieźle sobie radzi ze ściągalnością, zachodzi wobec tego pytanie, co dzieje się dalej z pieniędzmi najemców skoro nie są przekazywane zarządzanym przez nas wspólnotom? - pyta Stalmach.

Na spotkaniu pytanie o sposób podziału środków wpływających z czynszów zadała dyrektor Biura Gospodarki Mieszkaniowej SRK, Joanna Sekuła. Nie otrzymała jednak jednoznacznej odpowiedzi.

Członek zarządu SRK, Janusz Hylewski zaproponował rozwiązanie polegające na zawarciu aneksu do obowiązującej umowy. - Jesteśmy gotowi przejąć przychody i koszty i sami regulować zobowiązania do wspólnot. Jesteśmy gotowi przejąć też pracowników ZGM objętych zawartym porozumieniem socjalnym. Zarządcy opowiedzieli się za sytuacją, w której będą mieli tylko jednego partnera w zakresie rozliczeń, czyli SRK jako właściciela - proponuje.

Klementowski przypomniał natomiast, że ZGM oferował SRK miejsca w radzie nadzorczej, by miała wpływ na podział środków. - Miejsca w radzie nadzorczej przy obecnej strukturze własnościowej nie gwarantują wpływu ani na strategiczne decyzje ZGM ani na bieżący podział środków dla poszczególnych wspólnot - ripostują przedstawiciele SRK i czekają na odpowiedź zarządu ZGM.

- Jeśli w tym roku nie będzie przełomu w tej sprawie, możemy nie przetrzymać zimy - obawia się Stalmach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto