Centrum tańca w Bytomiu Rozbarku. Będzie tu inkubator przedsiębiorczości?

Centrum Tańca w Bytomiu, które powstaje w dwóch budynkach dawnej KWK Rozbark już prawie na finiszu.

Przypomnijmy, że głosami internautów ta inwestycja zdobyła II miejsce w plebiscycie "Superbudowa 2013" organizowanym przez Dziennik Zachodni. Prace ruszyły tu w marcu 2012 roku.

Wtedy jeszcze mówiono, że budynek będzie służył studentom Wydziału Teatru Tańca, aktorom Śląskiego Teatru Tańca, a w przyszłości być może także miejsce znajdzie tu szkoła baletowa. Dziś już wiemy, że przynajmniej jedna z tych opcji nie jest aktualna, bo Śląskiego Teatru Tańca już nie ma. Ma powstać natomiast jednostka o roboczej nazwie Centrum Tańca i Choreografii Bytom. Na razie jest podjęta uchwała intencyjna w tej sprawie.

Prace na finiszu. Będzie tu BARI?

- Budynek administracyjny to już w zasadzie prace porządkowe - mówi Michał Pogoda, kierownik budowy.
- Zostały nam do zamontowania lampy, no i czekamy jeszcze na windę, która ma być na początku października - dodaje.
Budynek faktycznie wygląda jak gotowy. Pomalowany, w środku kafelki w pomieszczeniach. To tutaj w pierwotnych zamierzeniach miała się mieścić bursa z 20 pokojami dla adeptów sztuki tanecznej, kuchnią i salą do ćwiczeń oraz pomieszczenia administracyjne. I tak ma być nadal, chociaż pojawiły się pewne modyfikacje.

Jak wieść gminna niesie, miejsce ma tu znaleźć inkubator przedsiębiorczości.

- Gmina nie wyklucza współpracy z innymi podmiotami w kwestii wynajmu powierzchni - mówi Iwona Wronka z wydziału promocji i komunikacji z mediami Urzędu Miejskiego. - Potwierdzam, takim wynajmem jest zainteresowana Bytomska Agencja Rozwoju Inwestycji - dodaje.

Przy budynku administracyjnym jest też parking i miejsce rekreacyjne.
Sercem kompleksu ma być cechownia, gdzie kiedyś przed szychtą zbierali się górnicy.
- Zakończyliśmy tynkowanie i są już posadzki - pokazuje kierownik Pogoda.
- Na elewacji uzupełniane są fugi, trwają prace związane z scaleniem kolorystycznym. Zabieramy się też wymiany stolarki okiennej - dodaje.
Tu czeka robotników jeszcze trochę pracy, ale bez obawy - wszystko ma być gotowe na koniec roku, a oficjalne przekazanie to początek roku 2014.

Ma tu być duża sala widowiskowo-taneczna, mniejsze sale do ćwiczeń z całym zapleczem socjalnym oraz reprezentacyjne foyer z szatniami. Budynek jest pod opieką konserwatorską, więc wszystkie prace są przeprowadzane ściśle pod kontrolą. Nawet kolory kremowo-zielony głównej sali będą takie, jak były przed przebudową.

Rewitalizacja dawnej kopalni ma kosztować prawie 18 milionów złotych (w tym prawie 60 proc. z dotacji unijnych).
Niestety, pozostałe budynki kopalni są w coraz gorszym stanie. W fatalnym jest na przykład przechylony komin. Urząd Miejski w Bytomiu zlecił ekspertyzę stanu techniczno-budowlanego i w lipcu dostał od wojewódzkiego konserwatora zabytków o zezwolenie na jego wyburzenie. Ale dopiero w przyszłorocznym budżecie mają się na to znaleźć pieniądze.