Pięć zastępów Straży Pożarnej z Bytomia, cztery z Chorzowa i jeden z Rudy Śląskiej gasiło wczoraj pożar, który wybuchł w pustym budynku przy ul. Katowickiej 52 w Bytomiu. Pożar o godz. 16.50 zgłosił strażakom mieszkaniec sąsiedniej kamienicy. Okazało się, iż paliło się pomieszczenie na poddaszu. Pożar ogarnął część stropu i dachu.
Ogień wypalił w stropie dziurę o powierzchni 4 metrów kwadratowych i nadpalił część dachu. Strażacy w specjalistycznych kombinezonach "weszli" w płomienie. W kłębach dymu musieli także przeszukać wszystkie pomieszczenia poddasza centymetr po centymetrze i przekonać się, czy nie ma jakichś dzikich lokatorów. Co ciekawsze, w opuszczonym budynku mieszkają jeszcze dwie osoby. Dzisiaj mają bezdyskusyjnie opuścić budynek. Ostatnim mieszkańcom kamienicy nic się nie stało.
Cała akcja trwała ponad dwie godziny.
- Już kilka razy w tym roku gasiliśmy tutaj pożar. Tym razem trzeba było odciąć dopływ gazu i prądu, a także zamknąć ruch na ulicy Katowickiej - mówi kpt. Krzysztof Giel, dowódca zmiany, kierujący akcją.
Przez kilkadziesiąt minut ulica Katowicka była zamknięta zarówno dla samochodów, jak i tramwajów. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Mogło to być celowe podpalenie. Budynek nie jest przeznaczony do rozbiórki, ale jest przeznaczony do remontu i sprzedaży.
![od 12 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/12.webp)
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?