MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Cegielniana jak ściek

Dorota Niećko
Zdzisława Skop i Magdalena Pietrzyk pamiętają sklep, który kiedyś stał
w tym miejscu. Dzisiaj jest tu śmierdzące rozlewisko.
Zdzisława Skop i Magdalena Pietrzyk pamiętają sklep, który kiedyś stał w tym miejscu. Dzisiaj jest tu śmierdzące rozlewisko.
Pierwsze 200 metrów ulicy pokryte jest asfaltem. Potem drogę zagradza barierka. Kolejne 150 metrów to rozlewisko, na które ktoś rozrzucił cegły, żeby dalej można było przejść suchą nogą.

Pierwsze 200 metrów ulicy pokryte jest asfaltem. Potem drogę zagradza barierka. Kolejne 150 metrów to rozlewisko, na które ktoś rozrzucił cegły, żeby dalej można było przejść suchą nogą. Ściek ma swoje źródło w studzience kanalizacyjnej, z której wypływa brudna woda.

Potem jest jeszcze wał z ziemi i kamieni, który miał chyba zagradzać drogę ściekowi. I znowu asfalt. To ulica Cegielniana, przecznica Strzelców Bytomskich. Od wielu lat mieszkańcy pobliskiej ulicy Odrzańskiej i użytkownicy ogródków działkowych przy Cegielnianej walczą o to, aby z ulicy zniknęło szambo. - W tym miejscu jest zarwana kanalizacja - relacjonuje nasza Czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Cała deszczówka wycieka z kanałów właśnie na tę ulicę. Wiem, że kiedyś można tu było spuszczać szambo, więc drogą płynie teraz śmierdząca woda.

Chociaż Cegielniana zamknięta jest dla ruchu samochodowego, piesi i rowerzyści skracają sobie tędy drogę do ulicy Strzelców Bytomskich. Jeśli mają szczęście, nie wpadną do ścieku. - Kilka razy pisałam do prezydenta. I nic - skarży się nasza Czytelniczka. - Efekty to tylko ta barierka i usypana ziemia. Pojawiły się mniej więcej półtora roku temu. Tymczasem na Odrzańskiej mieszkają starsze osoby i rodziny z dziećmi. Zimą łatwo się przewrócić na lodowisku, które tworzy się w tym miejscu, latem smród nie pozwala przejść.

Jerzy Sikorski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miejskiego, obiecuje, że już niebawem na Cegielnianej zaczną się prace. Na razie tylko zabezpieczające. - Teren osiada w tym miejscu na skutek szkód górniczych, zniszczone są też ulice Odrzańska i Strzelców Bytomskich - mówi Sikorski. - Ale właśnie dostaliśmy pieniądze na remonty zniszczonych miejsc.

Do gminnej kasy trafiło około 60 tysięcy zł. Najpierw trzeba jednak przygotować przetarg. - Jeśli kopalnie nadal będą fedrować, sytuacja wróci za jakiś czas do podobnego stanu - ocenia Sikorski. - Na razie nie ma też mowy o docelowym remoncie kanalizacji.

Barierki nie znikną więc z Cegielnianej przez najbliższe kilka lat, ale może będzie mniej śmierdzieć?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto