Bytomskie lodowisko rośnie w oczach. Co dzieje się teraz na placu budowy? ZDJĘCIA

- Prace związane z budową trybun, montażem instalacji elektrycznej i wentylacji w hali lodowiska, a także wzmocnienie konstrukcji budynku administracyjnego. To najważniejsze roboty budowlane, jakie prowadzone są na placu budowy nowej hali lodowiska przy ul. Pułaskiego 71 - informuje Tomasz Sanecki z biura prasowego bytomskiego magistratu.

Mimo tego, że na placu budowy obowiązują pewne ograniczenia i obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w naszym kraju cały czas coś się tam dzieje.

Prace przy ul. Pułaskiego nie zwalniają

W połowie czerwca rozpoczęły się także prace w związku z budową układu drogowego po wschodniej stronie hali. Chodzi o działania mające na celu stabilizację gruntu pod kostkę brukową.

Jak zapowiada Urząd Miejski w Bytomiu, na przełomie czerwca i lipca wykonawca zaplanował montaż grafitowych płyt warstwowych po wschodniej stronie obiektu przy ul. Pułaskiego.

Lodowisko w Bytomiu w przyszłym roku zostanie oddane do użytku

Nowa hala pomieści ponad 1400 widzów. Wiadomo także, że bytomski obiekt będzie posiadał 11 szatni, ponadto znajdą się w nim m.in. strefa VIP, punkt gastronomiczny, lokale administracyjne, sala konferencyjna oraz pomieszczenia do wykorzystania (np. jako sauna czy siłownia). Lodowisko będzie spełniać wymogi Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, które są związane z transmisją meczów.

Pod koniec maja informowaliśmy, że Polski Związek Hokeja na Lodzie zgłosił oficjalnie kandydaturę Bytomia w kwestii organizowania Mistrzostw Świata U-18 w hokeju na lodzie Dywizji IB, które mają odbyć się na przełomie kwietnia i maja 2021 roku.

Trzeba jednak pamiętać, że w związku z pandemią koronawirusa, może dojść do zmiany kalendarza przez Międzynarodową Federację Hokeja w kwestii wszelkich turniejów. Więcej szczegółów być może poznamy 24 czerwca - wówczas miejsce będzie miał kongres światowej federacji.

Przed budynkiem lodowiska powstanie natomiast ok. 120 miejsc parkingowych dla samochodów osobowych oraz autokarów czy nowe dojazdy.

Przypomnijmy, że cała inwestycja będzie kosztować ok. 40 milionów złotych, z czego 15 mln to środki, które miasto pozyskało miasto w ramach dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jeśli wszystkie terminy zostaną dotrzymane, to prace powinny się tu zakończyć pod koniec września przyszłego roku.