Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytomski Tramwaj Bluesowy wyjechał na tory i zaraża mieszkańców muzyką. To 7. edycja Blues Bany w Bytomiu

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Blues Bana 2019
Blues Bana 2019 Patryk Osadnik
Bytomski Tramwaj Bluesowy znów wyjechał na tory. Rozśpiewana i rozegrana bana krąży po centrum Bytomia, zarażając przechodniów muzyką. To 7. edycja Blues Bany w Bytomiu. - Gra się trudno i jeszcze trudniej śpiewa. Jeśli są jakieś turbulencje, a nie daj Boże gwałtowne hamowanie, to można nawet zgubić zęby - śmieje się Jadzia Horyń.

Blues Bana - Bytomski Tramwaj Bluesowy 2019

W sobotę, 7 września na tory znów wyjechała Blues Bana, czyli Bytomski Tramwaj Bluesowy.

- Jeździmy tramwajem i gramy bluesa, proste! - mówi Krzysztof Wydro, organizator.

Blues Bana to projekt, który rozpoczął się w 2013 roku. Krzysztof wspomina, że potknął się wtedy na ul. Piekarskiej i zauważył tramwaj. Tak zrodził się pomysł, żeby w banie zagrać bluesa.

Bytomski Tramwaj Bluesowy to miejsce dla wszystkich - amatorów, zawodowych muzyków i każdego, kto tylko czuje bluesa.

- Co roku zapraszamy wszystkich chętnych. Cieszymy się, kiedy do naszego tramwaju przychodzą młodzi muzycy, którzy dopiero zaczynają grać. Mogą się przysiąść, pokazać co potrafią, nawet jeśli potrafią naprawdę niewiele - dodaje Krzysztof.

Podczas 7. edycji Blues Bana po raz pierwszy nie jeździ ul. Piekarską, a przeniosła się na pl. Sikorskiego. Stamtąd co kilkanaście minut wyjeżdża na pętle po ulicach: Katowickiej, Jagiellońskiej i Moniuszki. Za każdym razem do rozegranego i rozśpiewanego tramwaju wchodzą inni muzycy i słuchacze.

Blues Bana jeździ od godz. 12 do 18.30. Później muzycy przeniosą się na jam session w Piwnicach Gorywodów.

Blues Bana - spotkanie z muzyką

Na tegorocznej edycji Blues Bany po raz drugi pojawiła się Jadzia Horyń. Jak opowiada, o tym wydarzeniu słyszała już wcześniej, a do Bytomia zaprosili ją znajomi.

- W zeszłym roku na Blues Banie zrozumiałam, że muzyka to tak naprawdę spotkanie. Chodzi o to, żeby spotkać innych muzyków i ludzi, którzy chcą nas słuchać - mówi Jadzia Horyń.

Gra z osobami, których czasem nawet nie widziało się wcześniej na oczy, nie należy do najłatwiejszych. Trzeba być tutaj bardzo uważnym i wzajemnie się słuchać. Jazda tramwajem wcale tego nie ułatwia.

- Gra się trudno i jeszcze trudniej śpiewa. Jeśli są jakieś turbulencje, a nie daj Boże gwałtowne hamowanie, to można nawet zgubić zęby - śmieje się Jadzia.

W opanowaniu tego, co dzieje się w Bytomskim Tramwaju Bluesowym pomaga lider. Tę rolę zwykle przejmuje jeden z muzyków, który proponuje grany w danej chwili utwór.

Jadzia bierze udział w projekcie muzyczny Ilembee, o którym przeczytają Państwo TUTAJ.

Na tegoroczną Blues Banę Jadzia przyjechała z ukulele, które wbrew pozorom świetnie nadaje się do grania bluesa. Z resztą Blues Bana udowadnia, że bluesa zagrać można na wszystkim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto