Bytomski projekt To Be Free pokaże, jak wygląda życie za kratkami

W poniedziałek podpisano porozumienie o współpracy między władzami bytomskiego zakładu karnego a dyrektorami szkół. - Idea, by rozszerzyć naszą działalność edukacyjno-profilaktyczną zrodziła się po latach pracy z młodocianymi osadzonymi – mówi Daria Trela z działu organizacyjno - prawnego Aresztu Śledczego w Bytomiu. - Wielu z nich podkreślało, że nie spotkali wcześniej na swojej drodze nikogo, kto uświadomiłby im w jasny sposób, jakie konsekwencje grożą za ich czyny. Stąd pomysł, by cykl zajęć poświęconych różnym zagadnieniom z dziedziny więziennictwa, uzależnienia od narkotyków czy przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu zorganizować wspólnie ze szkołami – dodaje Daria Trela.

Główne założenie prrogramuu "To be free" jest pokazanie bytomskiej młodzieży i uświadomienie jej, jak cienka jest często granica miedzy życiem na wolności, a przebywaniu w zamknięciu. - Młodzi postrzegają więzienie w innych kategoriach, abstrakcyjnych. Życie w zakładzie karnym rządzi się jednak innymi prawami, czego uczestnicy projektu dowiedzą się w ramach zajęć. Mam nadzieje, że nasze działania pozwolą na jednoznaczne wskazanie im dobrej drogi – mówi Grzegorz Kosiński, dyrektor Aresztu Śledczego w Bytomiu.

W programie "To be free", udział wezmą uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego, Technikum nr 4, Państwowych Szkół Budownictwa – Zespołu Szkół Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych i Ogólnokształcących oraz Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Młodzi bytomianie będą mieli okazję zobaczyć jak wygląda prawdziwa więzienna codzienność, izolacja społeczna, poznać świadectwa osadzonych i zweryfikować swoją wiedzę na ten temat.

Te nietypowe lekcje prowadzić będą funkcjonariusze bytomskiego aresztu w ramach godzin wychowawczych w szkołach, jak też na terenie aresztu przy ul. Wrocławskiej 4, gdzie uczestnicy będą mogli zobaczyć oddział mieszkalny, szpitalny itd.