Straż miejska poszukuje... "bytomskiego Alladyna"
Przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Bytomiu poinformowały, że w ubiegłym tygodniu nieznany sprawca przywiózł dywany i podrzucił je w niedozwolonym miejscu, w rejonie garaży w Śródmieściu. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
- Ta sytuacja bardzo dziwi. Aby pozbyć się odpadów wielkogabarytowych nie trzeba sobie zadawać aż tyle trudu. Każdy mieszkaniec miasta, który uiszcza opłatę za odbiór śmieci, może wystawić odpady wielkogabarytowe przy altanie śmietnikowej i firma odbierająca śmieci, zgodnie z harmonogramem odbierze je - przypomina Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska.
Miasto przypomina, że odpady wielkogabarytowe (do nich - oprócz dywanów - zaliczają się także m.in. stoły, krzesła, sofy czy szafy) można również zawieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który znajduje się przy al. Jana Pawła II.
Straż miejska obecnie szuka mężczyzny, któremu - za zaśmiecanie - grozi mandat w wysokości 500 zł. Sprawca musi się ponadto liczyć z nakazem posprzątania terenu.
W Bytomiu znajduje się siedem kamer stacjonarnych oraz kilkanaście mobilnych, które tylko od kwietnia do lipca tego roku zarejestrowały 32 zdarzenia dotyczące wyrzucania odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?