Bytomianie uratowali tonącego mężczyznę w stawie w Parku Kachla. Otrzymali gratulacje od prezydenta

Bytom: uratowali tonącego w jednym ze stawów

Na samym wstępie przypomnijmy całe zdarzenie. W środę, 2 września, po godz. 19 bytomscy strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który wpadł do stawu w Parku Kachla. Kiedy przybyli oni na miejsce, okazało się, że został on już wyciągnięty z wody przez świadków zdarzenia, którzy bardzo szybko zareagowali.

Godną naśladowania postawą wykazał się pan Paweł, który wszedł do Stawu Północnego w Parku Kachla i rozpoczął poszukiwania poszkodowanego, oraz pani Beata, która pomogła udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej nieprzytomnemu mężczyźnie. Na szczęście, po minucie resuscytacji krążeniowo-oddechowej odzyskał on przytomność.

- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz pomocy PRM [Państwowemu Ratownictwu Medycznemu - przyp. red.] w transporcie wyciągniętego z wody mężczyzny do karetki. Poszkodowany został zabrany do szpitala celem dalszych badań - informował po całym zdarzeniu mł. asp. Wojciech Krawczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu.

Zaapelował także, żeby w pierwszej kolejności pamiętać o własnym bezpieczeństwie będąc świadkiem tego typu zdarzenia.

Podziękowania dla bohaterskich mieszkańców Bytomia

Niewątpliwie, taka postawa jest godna pochwały. Dlatego też 7 września prezydent Mariusz Wołosz oraz mł. bryg. mgr Marek Trefon, komendant miejski KM PSP w Bytomiu, podziękowali bohaterskim bytomianom.

- W czasach, kiedy tak często odwracamy głowę, nie byliście obojętni. Bytom jest wdzięczny, że ma takich mieszkańców – powiedział Mariusz Wołosz.

- Dziękuję w swoim imieniu i całej społeczności strażackiej. Podziwiamy was za odwagę, postawę obywatelską i podjęte działania ratownicze - dodał natomiast mł. bryg. mgr Marek Trefon.