Jak informuje policja, do napaści doszło w sobotę wieczorem w parku miejskim.
Jak ustalili śledczy, dwie szesnastolatki bawiły się w ogródku piwnym gdzie pomiędzy jedną z nich, a będąca w podobnym wieku dziewczyną doszło do sprzeczki.
Kiedy szesnastolatki opuściły lokal i wracały przez park do domu, dobiegła do nich uczestnicząca wcześniej w kłótni dziewczyna - jak się później okazało siostra - oraz 30-letnia ciocia z małym dzieckiem w wózku.
Jedna z 16-latek uciekła, natomiast druga została dotkliwie poturbowana, po czym najstarsza ze sprawczyń wyrwała jej torebkę z dwoma komórkami w środku, wrzuciła ją do wózka z dzieckiem i spokojnie odeszła.
Napadnięta dziewczyna dotarła do domu, stamtąd ojciec zawiózł ją na pogotowie ratunkowe. Dopiero z placówki medycznej o całym zajściu powiadomiono policję.
W poniedziałek zatrzymano 30-letnią podejrzaną. Kobieta początkowo zaprzeczała, aby miała jakikolwiek udział w pobiciu i kradzieży, jednak ostatecznie przyznała się i wskazała miejsce ukrycia zrabowanych telefonów.
We wtorek kobieta stanęła przed prokuratorem i usłyszała zarzut popełnienia rozboju, za co grozi jej do 12 lat więzienia.
Jej 16-letnie krewne, które uczestniczyły w tym zdarzeniu od kilku dni ukrywają się przed policją.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?