Aktualizacja, godz. 22:25
Trzeci górnik, do którego przez wiele godzin próbowali dotrzeć ratownicy, niestety nie żyje. Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało te smutne wieści na Twitterze po godz. 22.
"Tragiczny wypadek w kopalni Bobrek w Bytomiu należącej do spółki @weglokoks. Przed południem w wyniku załamania fragmentu obudowy chodnika przysypanych zostało trzech górników. Dwóch udało się wydobyć, akcja ratowania trzeciego trwała wiele godzin. Niestety nie przeżył" - czytamy.
Wcześniej pisaliśmy:
Do wypadku w kopalni Bobrek w Bytomiu, należącej do Węglokoks Kraj, doszło w poniedziałek 16 marca, przed godz. 12:00 na poziomie 840 metrów pod ziemią.
Jak mówi Jarosław Latacz, rzecznik spółki, miało tam miejsce załamanie fragmentu obudowy chodnika, w wyniku którego doszło do obwału skał stropowych.
- Trzech górników zostało poszkodowanych. Dwaj zdołali wyjść spod skał o własnych siłach, a do trzeciego próbują dotrzeć teraz ratownicy - mówi Latacz. - Z górnikiem jest kontakt, żyje. Trwa akcja ratownicza na miejscu są dwa zastępy - dodaje.
Na miejsce pojechali m.in. ratownicy CSRG z Bytomia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?