Władze miast zaczęły już otrzymywać informacje związane z rozliczeniem podatku PIT. Nie da się ukryć, że w tym temacie odnotowywane są duże spadki wpływów w porównaniu do 2019 roku.
Dochody Bytomia spadną nawet o 50 mln złotych
Pandemia koronawirusa w naszym kraju ma ogromny wpływ na budżety miast, dlatego też dochody będą o wiele niższe niż w roku ubiegłym. - Szacujemy, że mogą zmaleć o około 50 mln złotych - wyjaśnia nam Małgorzata Węgiel - Wnuk, rzecznik bytomskiego magistratu.
Trzeba także pamiętać, że gmina z własnego budżetu (z puli odłożonej na zarządzanie kryzysowe) przekazało już ponad 1,5 mln zł na walkę z koronawirusem (zakup środków dezynfekcyjnych i ochrony osobistej czy sprzęt medyczny). Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, zaznaczył, że w tegorocznym budżecie wysokość rezerwy przeznaczonej na wypadek sytuacji nieprzewidzianych, wynosi ponad 2,6 mln zł.
Negatywne skutki pandemii koronawirusa odbiją się nie tylko na wpływach do budżetu samorządów, ale także - ewentualnie - na inwestycje. Stąd rodzi się pytanie: czy w związku z trudną sytuacją finansową, Bytom zamierza zmieniać coś w swoich planach?
- Na razie nie rozmawiamy na temat rezygnacji z jakiejkolwiek inwestycji w mieście. Tego typu działania są ważne z punktu widzenia samorządu, dlatego napędzają one gospodarkę. Z pewnością będziemy oszczędzać, ale nie chcemy rezygnować z inwestycji - dodaje Małgorzata Węgiel - Wnuk.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?