Bytom: Praca dla młodzieży - nie tylko podczas wakacji

Uczeń też ma szansę na pracę. Aż 700 ofert pracy podczas szkolnych targów przedstawiali pracodawcy uczniom z ZSAEiO

Nieprawdą jest, że uczniowie szukają dorywczej pracy tylko w wakacje. Coraz częściej pytają o oferty także w trakcie roku szkolnego. Natalia Deja z Zespołu Szkół Administracyjno -Ekonomicznych i Ogólnokształcących, gdzie zorganizowano targi pracy przyznaje, że wcześniej jednak nie myślała o dodatkowych zajęciach - Zainteresowałam się możliwością dorywczej pracy dopiero podczas targów zorganizowanych u nas w szkole. Większość ofert jest jednak dla osób pełnoletnich, więc ja nie mam zbyt dużego wyboru. Najczęściej wśród tych dostępnych powtarza się rozdawanie ulotek, to jest najbardziej popularne. Przyznam, że na tym etapie nie zależy mi jakoś szczególnie na to, aby była to praca, w której będę się rozwijać. Nie oszukujmy się, to jeszcze nie ten czas. Bardziej chodzi o to, że dodatkowe pieniądze zawsze się przydadzą - przyznaje.

Sonia Nobis-Biernacka, nauczycielka przedmiotów zawodowych podkreśla, że tego typu targi to świetny pomysł, bo coraz więcej uczniów już w trakcie nauki w szkole średniej, szuka możliwości zarobku i zdobycia doświadczenia.

- Uczniowie szukając pracy, biorą pod uwagę przede wszystkim odległość . Najważniejsze, więc żeby było blisko, najlepiej w Bytomiu. I oczywiście ważne są godziny, głównie popołudniowe, a najlepiej weekendy, żeby nie kolidowało to z nauką w szkole. Najczęściej wybierają więc pracę na promocjach. Ale zdarza się też , że pracodawcy, u których uczniowie mają praktyki, proponują im, aby przychodzili do nich pracować podczas weekendów. Bardzo dużo uczniów korzysta z takiej możliwości - dodaje. Monika Buczek z Młodzieżowego Centrum Kariery w Radzionkowie i Justyna Mantajewska z Punktu Pośrednictwa Pracy w Tarnowskich Górach, organizatorki targów, przyznają, że ta forma sprawia, że wielu uczniów, którzy do tej pory nie myśleli nawet o podjęciu pracy, teraz na to się decydują. - Mamy bardzo różnorodne oferty. Przekonujemy uczniów, że to, iż się uczą, nie musi skreślać ich przy szukaniu pracy. Stawki dla młodzieży oscylują od 7 do 12 zł brutto za godzinę - mówi Monika Buczek. W okresie przedświątecznym warto więc zgłosić się do Młodzieżowych Ochotniczych Hufców Pracy czy urzędów pracy, bo pojawią się oferty np. sprzedaży opłatków w marketach. Młodzi ludzie mogą się też zatrudnić jako pakowacz prezentów, czy animator - Śnieżynka. Stawki godzinowe za taką sezonową pracę wahają się w granicach 10-14 złotych za godzinę.