Bytom - place zabaw 2014. Po tym w parku miejskim, dziś testujemy kolejne trzy miejsca
W upalną, sierpniową sobotę, odwiedziliśmy place zabaw w rejonie ulicy Chorzowskiej. Pierwszy znajduje się obok ulicy Cichej(fot. 7-13), pomiędzy blokami. Gorące popołudnie nie sprzyjało chyba zabawie, ponieważ nie zastaliśmy tam nikogo.
Sprawdziliśmy jednak jego stan. Ogrodzenia brak, jest bardzo duża piaskownica. Akcesoriów niewiele, bo zaledwie jedna zjeżdżalnia, drabinka i lina do wspinaczki, a także huśtawka wagowa. Niestety, trzy drzewka przy ławkach z jednej strony placu nie zapewniają cienia , więc w słoneczny dzień miejsce cały czas się nagrzewa.
Przy ogrodzeniu ZSO nr 1 (ul. Arki Bożka) jest kolejna strefa zabaw. Płotu także brak, są za to huśtawki, karuzela, a także zestaw zręcznościowy z drążkami do akrobacji. Jest i zakopana do połowy w ziemi opona. Lepiej, ale bez rewelacji. I znowu pusto!
Wracamy w stronę centrum Bytomia, za dawną wypożyczalnią kaset video przy ul. Wilhelma Prokopa 6(fot.1-6) trzeci, ostatni plac zabaw w okolicy. W końcu są dzieci! Pytamy mamę jednego z maluchów, panią Małgorzatę, jak ocenia to miejsce. Niestety, bez entuzjazmu .
- Psy załatwiają się w piaskownicy, przychodzą pijacy - mówi pani Małgorzata. Z drugiej strony, lepszego wyboru w okolicy brak.
- Rodziny z dziećmi przychodzą aż z ulicy Siemianowickiej. To duży teren, w pobliżu znajduje się przedszkole. Plac należałoby powiększyć, dodać nowe urządzenia - podkreśla pani Małgorzata.
Czekamy na Wasze sygnały dotyczące najlepszych i najgorszych placów zabaw. Piszcie na [email protected]
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?