Patrycja i Weronika Wilk- szwagierki z Bytomia, które od czterech lat mieszkają w Piekarach Śląskich, postanowiły rozkręcić biznes i sprowadzać ekozabawki z Azji.
Decyzję o rozpoczęciu nietypowej działalności gospodarczej podjęły, kiedy jedna z nich kupiła swojej córce chodzik.
- Byliśmy nim zachwyceni. Zauważyliśmy naklejkę producenta zabawki i od razu skontaktowaliśmy się z nim - wspomina pani Patrycja.
Pani Weronika nigdy nie pracowała, po studiach urodziła syna. Jej szwagierka Patrycja była pracownikiem korporacji, po urodzeniu córki nie wróciła do firmy.
- Obydwie mam dwójkę dzieci i nie chciałyśmy wracać do etatowej pracy, więc zdecydowałyśmy się założyć firmę - mówi pani Weronika.
Wszystkie zabawki są ekologiczne, wykonane z drewna kauczukowego, z użyciem nietoksycznych lakierów na bazie wody.
- Do zrobienia tych zabawek nie wycina się drzew- wyjaśnia pani Patrycja.
- Drewno kauczukowe przez 25 lat produkuje kauczuk, później idzie do wycinki. Na jego miejsce są sadzone dwa nowe - dodaje. Do zabawek wykorzystywane są też trociny, które zostają po produkcji, i makulatura. Szwagierki sprzedają towar od lutego i okazały się jedynym dystrybutorem w Polsce ekozabawek.
A co wy myślicie o takich pomysłach na własny biznes?
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?