Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom: Mieszkanie w sferze marzeń? Potrzebna dobra wolu obu stron

Magdalena Nowacka-Goik
MANO
Bytom: Mieszkanie w sferze marzeń? Potrzebna dobra wolu obu stron. Ulica Murarska 4. W tym domu zajęte są już tylko dwa mieszkania. Reszta lokatorów została przekwaterowana, kiedy kilka lat temu usłyszeli, że budynek pójdzie do rozbiórki. Zostali tylko państwo Kopeccy. Pan Ginter z żoną (oboje na emeryturze), córką (jest na rencie) i piętnastoletnią wnuczką. Budynek należy do Kompanii Węglowej.

Bytom: Mieszkanie w sferze marzeń? Potrzebna dobra wolu obu stron. Od 7 lat słyszą, że ich mieszkanie jest do rozbiórki. I czekają na zastępcze. Ale dotychczasowe oferty odrzucili

W mieszkaniu mają rano... plus 11 stopni

Dwa lata temu sytuację państwa Ginterów opisaliśmy na łamach „Dziennika Zachodniego”. Wtedy w sumie w mieszkaniu przebywało 7 osób, w tym dwóch chłopców, dla których pan Ginter stworzył rodzinę zastępczą. Dzisiaj są tu już tylko w czwórkę.

- Stan budynku był już taki, że chłopcy zdecydowali się opuścić mieszkanie - mówi pani Klaudia. - Są już pełnoletni, ale chętnie by jeszcze z nami byli, tylko jak tu mieszkać? - pyta. Największym problemem jest ogrzewanie. Na klatce schodowej temperatura jest niższa niż na zewnątrz. Państwo Kopeccy mieszkają na samej górze. Dogrzewają mieszkanie jak mogą. Ale idą na to horrendalne sumy. - Za gaz płacimy 800 złotych. A i tak nie ogrzejmy na tyle, aby faktycznie było ciepło. Zakręcamy piecyk na noc. To rano w mieszkaniu jest plus 11 stopni. Wnuczka, żeby ubrać się do szkoły, musi włączyć grzejnik - płacze Krystyna Kopecka, żona pana Gintera. Oboje są na emeryturze. On przepracował 47 lat, jego żona - 39. Schorowani, córka też jest na rencie. - Tuż przed tym, jak podali informację o planowanej rozbiórce, zrobiliśmy generalny remont. Mieszkanie jest zadbane - pokazuje. Dwa lata temu, na naszych łamach obiecywano państwu Kopeckim, że mieszkanie dla nich się znajdzie w ciągu pół roku.

- Proponowali nam mieszkanie, ale malutkie. Nie chodzi nam o salony, ale to są dwie rodziny. Trzy małe pokoje by wystarczyły. Nie na peryferiach. Jesteśmy schorowanymi ludźmi, musimy być w ciągłym kontakcie z lekarzami, do których ciągle jeździmy. A propozycje, które dostaliśmy, to mieszkania daleko pod lasem. Jak my stamtąd się ruszymy? - pytają państwo Kopeccy.

Z drugiej strony boją się już tu mieszkać. Bo tynk jest w złym stanie . - Co będzie, gdy runie jakaś ściana? Woda spływa po murach, jest coraz gorzej - mówią.

Oferty były, ale... nie ten metraż . I nie w centrum

Tomasz Głogowski, rzecznik Kompanii Węglowej przyznaje, że budynek przy Murarskiej jest w złym stanie technicznym. KW S.A. ma nakaz (decyzja PINB) na wykonanie wskazanych w niej remontów i napraw w nieprzekraczalnym terminie do 30 grudnia 2016. - Należy jednak zaznaczyć, że do roku 2010 były wykonywane wszystkie remonty bieżące nieruchomości - mówi Głogowski. Zaznacza, że sytuacja państwa Kopeckich jest im dobrze znaną.- Niestety nie posiadamy lokali spełniających oczekiwania państwa Kopeckich pod względem metrażu czy też lokalizacji. Kilkakrotnie proponowaliśmy rodzinie lokale do przekwaterowania - zapewnia. I podaje, że rodzina odrzuciła m.in. lokal w dzielnicy Miechowice o powierzchni 96,72 m oraz lokal w dzielnicy Dąbrowa Miejska o powierzchni 64.10 m.
Na ten drugi, rodzina najpierw wyraziła zgodę, ale po kilku tygodniach, z nieznanych dla KW przyczyn pan Kopecki złożył pisemną rezygnację. Ponowną ofertę zamiany złożono w marcu 2014, zaproponowano trzy lokale. Problemem okazał się mały metraż (jak dla wtedy 7 osób) i to, że lokale były poza centrum. To, że teraz osób jest mniej, zdaniem KW, może rozwiązać problem. - Oferty „nowych” pustostanów zostaną złożone państwu Kopeckim jeszcze w pierwszym półroczu tego roku. Przy dobrej woli obu stron sprawa powinna zostać zakończona pozytywnie w 2016 - mówi Głogowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto